Pozostali uczestnicy napadu otrzymali od 2,6 do 3,6 lat pozbawienia wolności. Biorąc pod uwagę, że skazani w momencie popełniania czyny byli bardzo młodzi (rocznik 1991 i 1992) można uznać, że wyrok jest dość surowy. Ale, zdaniem prokuratury adekwatny do czynu.
Tego dnia, ok. 8.30, Sebastian S. najpierw zajechał po Jonasza M, a potem do Roberta J. Mieli jechać na lekcje do szkoły Liceum Ogólnokształcącego w Niepublicznym Centrum Kształcenia "Edukator", w którym się uczyli.
Przed szkołą zmieli jednak zdanie. Postanowili powagarować. Zaczęli bez celu jeździć po Przasnyszu. Spotkali Olgierda K., który tego dnia również zrezygnował z nauki na rzecz wagarów.
Jak zeznawali skazani, to właśnie Olgierd powiedział, że musi pilnie oddać pożyczone pieniądze i zaczął snuć wizję napadu rabunkowego.
Zaproponował, by napaść na skup złomu w Przasnyszu. Robert J. miał jednak lepszy pomysł - powiedział, że lepszym celem będzie stacja paliw w Krzynowłodze Małej, na której często bywa i wie, że może być tam grubsza gotówka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?