W Starym Lubotyniu mieszkańcy gminy bawili się na festynie. Gwiazdą imprezy był Marian Opania

Wczoraj, w pierwszą wakacyjną niedzielę, w Starym Lubotyniu setki ludzi przyszło lub przyjechało na plac obok szkoły. Od wczesnych godzin popołudniowych do późnego wieczora wciąż coś działo się na dużej scenie.

Największą atrakcją VII Gminnego Festynu był kabaretowy występ Mariana Opani - znanego aktora. Zanim do tego doszło, na scenie zaprezentowały się zespoły szkolne, ludowe i discopolowe. Niezwykle żywo widzowie reagowali na występy zespołów uczniowskich. Bardzo dobrze wypadły zespoły taneczne: "Lubotyń" z gimnazjum oraz "Mały Lubotyń" z podstawówki.

Dużym zaskoczeniem był krótki koncert zespołu Hat Band z gimnazjum w Lubotyniu. Młodzież pod kierunkiem Adama Sagało pokazała, że grać można prawie na wszystkim. Nic dziwnego, że potem opiekun zespołu otrzymał podziękowania i nagrodę od wójta gminy.

Wójt Ireneusz Gumkowski uroczyście otworzył Gminny Festyn przekonując, że w życiu każdego musi być czas na pracę i na zabawę. Przywitał gości - m. in. radnych wojewódzkich, starostę, wójtów i burmistrzów z sąsiednich miast i gmin.

Z lokalnych akcentów warto jeszcze zauważyć i pochwalić miejscowy chór Dominanta, który na tę okazję przygotował specjalny program słowno-muzyczny.

Należy jeszcze dodać, że oprócz oglądania tego, co na scenie, uczestnicy festynu mogli też posilić się i ugasić pragnienie w stoiskach gastronomicznych, a rodzice z dziećmi spędzali czas w wesołym miasteczku.