Od ponad roku Towarzystwo Miłośników Ziemi Ostrowskiej działa pod nowym kierownictwem.
- Sporo czasu czekaliśmy na załatwienie spraw formalnych - mówi Jerzy Mincewicz, prezes stowarzyszenia. - Dopiero w październiku zarejestrowano stowarzyszenie w sądzie, trzeba było także zarejestrować je w Urzędzie Skarbowym i Urzędzie Statystycznym.
Porządkowano też pomieszczenia stowarzyszenia przy ul. Partyzantów: zawilgocone i dawno nie remontowane. W lokalu znajdowało się dużo eksponatów przynoszonych przez lata przez mieszkańców miasta i powiatu, które miały się znaleźć w planowanym muzeum. Niestety, stan wielu eksponatów był taki, że nie można ich było uratować. Pozostałe przewieziono do siedziby Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, gdzie je wysuszono oraz oczyszczono z pleśni i rdzy.
O muzeum marzą nie tylko członkowie towarzystwa. Wiadomo, że będzie, bo chcą tego także władze miasta. Dość prawdopodobne jest umieszczenie go w budynku obok komendy policji. Obiekt ten wymaga jednak jeszcze sporo pieniędzy na remont.
- Chcemy, aby zanim otworzymy muzeum, w grodzie książąt mazowieckich, który niedługo oddany zostanie do użytku, urządzać czasowe ekspozycje - mówi Jerzy Mincewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?