Dobrze niebiesko-czerwoni radzili sobie głównie w pierwszej części spotkania, kiedy to stwarzali sporo sytuacji strzeleckich i większość czasu spędzali na połowie rywala. Niestety nasz zespół miał duży problem ze skutecznością. Jedyną bramkę dla Narwi w 32. minucie gry zdobył Marcin Truszkowski, który popisał się piękną indywidualną akcją i ogrywając dwóch obrońców Bugu wpakował piłkę do siatki z dziewięciu metrów.
Niestety Narwianie w ostatnim kwadransie gry nie wykorzystali świetnych sytuacji po których bramki powinni byli zdobyć Marcin Ostaszewski i Mateusz Nakielski. Drugi z wymienionych zawodników, który wciąż jest piłkarzem Rzekunianki Rzekuń udanie wdarł się do składu Narwi i wiele wskazuje na to, że wiosnę spędzi na Witosa. W drugiej połowie meczu to goście przejęli inicjatywę i mieli sporo okazji do pokonania Andrzeja Łyzińskiego. Nasz golkiper spisywał się bardzo dobrze, a raz w 68. minucie meczu przed utratą bramki pomógł mu słupek.
Narew Ostrołęka - Bug Wyszków 1:0 (1:0)
Bramki: Truszkowski 32.
Narew: Łyziński - Pragacz, Zalewski, Samsel, Ostaszewski - Wilczewski, Dawidzki, Strzeżysz, Lelujka - Nakielski, Truszkowski oraz Pyskło, Roman, Stachowicz, Skorupka, Kaczyński, Kobrzyński, Chorąży, Polita.
Zobacz najciekawsze momenty spotkania w materiale filmowym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?