MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Udany rewanż Trójki i awans w ligowej tabeli

Arkadiusz Dobkowski
Michał Pyskło rozegrał dobre zawody i pomógł odnieść zwycięstwo naszej drużynie.
Michał Pyskło rozegrał dobre zawody i pomógł odnieść zwycięstwo naszej drużynie. Fot. A. Dobkowski
Dobre widowisko w sobotni wieczór stworzyli piłkarze ręczni ostrołęckiej Trójki i ekipy MOKS Słoneczny Stok Białystok. Zwycięstwo, chociaż nie bez problemów odniósł zespół prowadzony przez trenera Arkadiusza Chełmińskiego.

Trudny był początek meczu, kiedy to rywale z dużym animuszem inicjowali kolejne akcje i pokonywali naszego golkipera Radosława Rogińskiego. Z naszej strony szwankowała z kolei skuteczność, ale po upływie dziesięciu minut Trójka zaczęła łapać meczowy rytm. Nie zawodził lider zespołu Artur Choroszewski, który pewnie egzekwował rzuty karne i zdobywał bramki po indywidualnych akcjach.

Drużynie pomogła także zmiana bramkarza, bowiem Michał Pyskło zarówno w końcówce pierwszej połowy meczu, jak i w drugiej odsłonie gry popisał się kilkoma świetnymi interwencjami. Do przerwy Trójka przegrywała jednak różnicą jednej bramki. Po zmianie stron goście zdobyli kolejne gole po akcjach Przemysława Borsuka i Mateusza Chylińskiego.

Mimo poprawy gry obronnej nasz zespół z trudem odrabiał straty. Momentami nie pomagała nawet gra w przewadze, kiedy to sami traciliśmy bramki. Swoimi efektownymi akcjami wykończonymi kolejnymi bramkami wiary w zwycięstwo drużyny dodawali Tomasz Ścibek i Radosław Żebrowski. W końcówce meczu przebudzili się także Mateusz Wuszter i Marcin Ziemczyk.

Trójka w ostatnich minutach meczu zagrała także niezwykle walecznie w obronie, a grający prezes Norbert Kolanowski wymusił na rywalach faule w ataku. To wszystko spowodowało, że nasi szczypiorniści odrobili stratę trzech bramek do rywali z Białegostoku, a dodatkowo wyszli na dwubramkowe prowadzenie, którego nie oddali już do końca meczu.

- Przyznaję, że gra nie wyglądała tak, jakbyśmy sobie tego życzyli - mówił po meczu trener Trójki Arkadiusz Chełmiński. - Mieliśmy mało czasu na przygotowania, a formę trzeba przygotować na kilka miesięcy. Dlatego pracowaliśmy dużo nad siłą i wytrzymałością. Niestety moi podopieczni jeszcze mają ciężkie nogi. Spodziewałem się łatwiejszego spotkania, ale rywal był wymagającym przeciwnikiem. W kolejnych meczach powinno być jednak już lepiej - podkreśla szkoleniowiec Trójki.

UMKS Trójka Ostrołęka - MOKS Słoneczny Stok Białystok 34:32 (15:16)
Trójka:
Rogiński, Pyskło - Wiśniewski 0, Wuszter 4, Marozas 2, Choroszewski 14, Ziemczyk 2, Gawkowski 0, Żebrowski 3, Zieliński 1, Ścibek 5, Augustyniak 1, Kolanowski 0, Kamionowski 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki