Pracownia tomografii komputerowej funkcjonuje w wyszkowskim szpitalu od lipca ubiegłego roku. Przyjmując, że średnio w tygodniu wykonuje się tu około pięćdziesięciu badań, pracownia "obsłużyła" już około 1200 pacjentów. Co ważne, jak przed niewieloma pracowniami specjalistycznymi, nie ustawia się przed nią długa kolejka oczekujących.
- Kolejek u nas nie ma, są raczej teoretyczne, dla porządku. Ponieważ wykonujemy badania dwa razy w tygodniu, czasem pacjent musi zaczekać te kilka dni na badanie, ale naprawdę nie jest to więcej niż pół tygodnia na badania z kontrastem, a na zwykłe nawet mniej. Badania pilne wykonujemy "od ręki" - mówi dr Marek Panas z pracowni tomografii.
Jak zapewnia, pracownicy rzadko odmawiają wykonania badań pacjentom ze skierowaniem z poradni specjalistycznych.
- Dotychczas mieliśmy dwa przypadki odmowy: jeden ze względu na dobro pacjenta, a drugi z powodu braku wskazań medycznych do tego rodzaju badania - mówi dr Panas.
Wszyscy pacjenci ze skierowaniem przyjmowani są nieodpłatnie, w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jak się okazuje jest on wystarczający na potrzeby wyszkowskiej pracowni, a jeśli byłaby potrzeba NFZ był gotów przydzielić większe limity.
- Wykonujemy dużo badań, co świadczy o tym, że tomograf był w Wyszkowie bardzo potrzebny - mówi dr Panas. - Poprawiła się jakość i szybkość diagnostyki. Poprawiła się dostępność do badania i weryfikacja skierowań, co jest ważne z punktu widzenia pacjenta. A nas jako zespół satysfakcjonuje to, że pacjent nie czeka dłużej niż pół tygodnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?