Wszystko dlatego, że o ich przeprowadzeniu wiedziało tylko niewielkie grono osób. Zasadnicza większość natomiast, wśród nich również pracownicy pogotowia, byli przekonani, że rzeczywiście doszło do ataku terrorystów. - W takich sytuacjach staramy się wytłumaczyć takiemu człowiekowi, że istnieje inne wyjście z sytuacji, w której się znalazł - powiedział policyjny negocjator.
Źródło: TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?