Ostatni odcinek programu TVN MasterChef był wyjątkowy. Przede wszystkim dlatego, że uczestników kulinarnego show odwiedzili ich bliscy. Nie byli tylko widzami: najpierw wybrali potrawę, którą zrobią z kandydatami na MasterChefa, a później zabrali ze sobą produkty potrzebne do jej przygotowania. W trakcie gotowania dołączyli do nich uczestnicy programu.
Szymonowi Czerwińskiemu z Makowa Mazowieckiego pomagała mama Ania. Potem kucharze-amatorzy sami gotowali. Choć zadanie mieli utrudnione: po wyborze produktów i rozpoczęciu rywalizacji zamienili się swoimi stanowiskami z konkurentami.
Z tego drugiego zadania Szymon nie mógł być zadowolony, nie wszystko poszło mu tak, jakby tego oczekiwał. Ostatecznie znalazł się w dwójce osób zagrożonych odpadnięciem. Jurorzy postanowili jednak, że zostanie w MasterChef. Gratulujemy i czekamy na kolejne odcinki z Szymonem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?