Na zebranie przyjechał Jerzy Ksepka, wójt. Przekonywał, ze nie może zostać po staremu, co najbardziej by odpowiadało mieszkańcom. Szkoła ma zbyt mało uczniów, żeby dało się ją utrzymać w obecnym kształcie. Może działać nadal, nikt nie naciska na zamknięcie, ale musi wyjść spod zarządu gminy.
Mieszkańcy zdecydowali, że nie założą własnego stowarzyszenia (brakowało chętnych), ale zwrócą się z prośbą i o przejęcie zarządzania do Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Serafin. Wyznaczono delegację do rozmów.
W szkole uczy się 42 dzieci, z Dębów i Tyczka. To jedna z pięciu placówek, przewidzianych do reorganizacji. Pozostałe są w: Wejdzie, Łączkach, Szafrankach i Warmiaku.
Więcej o sprawie w wydaniu papierowym TO 27 stycznia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?