30 grudnia w Gulczewie palił się drewniany budynek letniskowy do mieszkania całorocznego. Spłonęły dwa pomieszczenia na piętrze oraz ściana od strony kominka. Budynek był pusty, nie było w nim właścicieli.
Wieczorem 31 stycznia, około godziny 19:30 zapaliło się drewno w piwnicy jednego z budynków mieszkalnych na Podgaci. Strażacy wynieśli i dogasili na zewnątrz tlące się materiały.
1 stycznia o godz. 18:30 zapaliły się sadze w kominie jednego z domów w Młynarzach.
Najgroźniejszy pożar miał miejsce 2 stycznia. W Leszczydole-Podwielątkach płonęła obora. Akcję ratowniczą utrudniała niska temperatura. Ekipa pogotowia podała tlen właścicielowi gospodarstwa, który nawdychał się dymu i poczuł się źle. Na szczęście udało się uratować zwierzęta z płonącego budynku. Policja bada przyczyny powstania pożaru.
Tego samego dnia druhowie wyjeżdżali gasić ognisko w Turzynie. Ktoś z przyjeżdżających kierowców zauważył ogień i zawiadomił pomoc. Strażacy nie zastali nikogo przy ognisku.
Również 2 stycznia o godzinie 16:50 interweniowano przy pożaru sadzy w kominie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?