W czasie debaty „Susza. Gospodarka wodna na Mazowszu", której partnerem jest Samorząd Województwa Mazowieckiego, eksperci rozmawiali o teraźniejszych oraz przyszłych konsekwencjach zmian klimatu w naszym regionie. Susza, jak tłumaczyli, występuje i będzie występować ze względu na to, że żyjemy w klimacie umiarkowanym przejściowym. W ciągu najbliższych lat należy się jednak spodziewać, że zjawisko to stanie się częstsze i bardziej uciążliwe.
- Prognozy na okres letni nie są zbyt optymistyczne. Słowo „susza" będzie często pojawiało się w wypowiedziach hydrologów i musimy się na to przygotować – mówił Grzegorz Walijewski, zastępca dyrektora Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju. - Średnia temperatura roczna od ostatnich 70 lat wzrosła o 1,7-2 stopnie Celsjusza. Siedemdziesiąt lat temu to, co w tej chwili mamy w Polsce, odnotowywano na Nizinie Węgierskiej czy w Północnych Włoszech. Oznacza to, że w Polsce pojawią się rośliny ciepłolubne. Ta zmiana, jak informują nas rolnicy, już się rozpoczęła – dodaje.
Wzrost temperatury oznacza spore zmiany dla mieszkańców Mazowsza. To nie tylko problemy niskiego stanu rzek, co widoczne jest np. w Warszawie, w której rok w rok Wisła ze względu na poziom wody „odkrywa" przedmioty sprzed setek lat. Spodziewane są również nawalne deszcze, które mają niekorzystny wpływ na glebę, a w konsekwencji na rolnictwo.
- Możemy prognozować, że opady utrzymują się na podobnym poziomie, natomiast zwiększy się temperatura. Tym samym zwiększy się parowanie, co spowoduje niekorzystne warunki klimatycznego bilansu wodnego, czyli bezpośrednie zagrożenie dla naszych upraw. Horyzont klimatyczny prognoz sięga 2100 roku. Bazują one na wieloletnich obserwacjach i wskazują na trendy, które już możemy zauważyć. Scenariusze są wariantowe zakładają różny rozwój sytuacji w zależności od emisji gazów cieplarniach – wyjaśnia dr hab. Rafał Pudełko, przedstawiciel Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa.
W ciągu kilku dekad prognozowane są temperatury dziennie w Polsce sięgające nawet 40 stopni Celsjusza. Na Mazowszu wyznaczono już specjalne strefy, które są szczególnie narażone na niekorzystne zjawiska.
- Plan przeciwdziałania skutkom suszy wyraźnie diagnozuje problem występowania suszy na Mazowszu. Widzimy obszary, w których to zjawisko będzie najbardziej uciążliwe. Jeżeli spojrzymy na mapę Mazowsza, to susza atmosferyczna przechodzi pasem od południa przez wschodnią część, aż do powiatu siedleckiego oraz dotyka terenów północno-zachodniego Mazowsza. Warto też wspomnieć o suszy rolniczej, której ryzyko wystąpienia materializuje się coraz częściej – tłumaczy Marcin Podgórski, Dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami, Emisji i Pozwoleń Zintegrowanych w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego w Warszawie. - Susza to realne ryzyko, którego doświadczamy dosyć często. Już teraz w niektórych gminach na Mazowszu pojawiają się komunikaty do mieszkańców, z prośbą o oszczędzanie wody. Na razie występują one w specyficznych momentach, jednak ryzyko braku wody jest realne – dodaje.
Jak przeciwdziałać suszy?
Postęp technologiczny, jak przekonują eksperci, powoduje, że zmiany klimatyczne stają się coraz bardziej przewidywalne. W ten sposób zarówno mieszkańcy, jak i rolnicy, mogą przygotować się na skutki np. suszy. Najważniejszą kwestią – jak zgodnie przyznają wszyscy uczestnicy debaty – jest jednak edukacja.
- Musimy zacząć od najmłodszych, bo wtedy świadomość dotycząca zmian klimatu będzie większa. W Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej stworzyliśmy komiks - „Przygody Weathermana", który pokazuje jak korzystać z wody i ją oszczędzać, a także jak zachować się podczas niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych i co zrobić, żeby ich skutki były jak mniejsze – mówi Grzegorz Walijewski. - Poza edukacją ważna jest modernizacja. Na Mazowszu będzie coraz więcej stacji meteorologicznych, a nasz nowy radar w Legionowie będzie sondował atmosferę co pięć minut. Oprócz tego powie nam jak szybko przemieszczają się opady i czy to będzie np. grad. Kolejny aspekt to ostrzeganie, np. przed suszą hydrologiczną – dodaje.
Jak podkreśla, IMGW już teraz wydaje ostrzeżenia – w tym przed suszą hydrologiczną. Istotne jest, aby te komunikaty dotarły, zostały przeczytane, a następnie, żeby społeczeństwo się do nich zastosowało. Równolegle samorządy, w tym Mazowsze, prowadzą poszczególne programy mające na celu zaadaptowanie się do nowej rzeczywistości, a także zmniejszenie negatywnych zmian klimatu na tyle, na ile jest to możliwe.
- Dokumenty strategiczne województwa mazowieckiego zakładają różne scenariusze, ale także wskazują nam w jakim kierunku należy podejmować działania. Susza jest tylko jednym z efektów tego rozregulowanego zegarka, jakim jest klimat. W związku z tym musimy patrzeć szeroko. Efektem diagnozowania tego problemu, w Strategii Województwa, Programie ochrony środowiska oraz innych dokumentach dotykających obszarów środowiska, jest kierowanie strumieni środków na te działania, które pozwolą nam adaptować się do zmian, których już nie unikniemy, a także wspierać elementy pozwalające zmniejszyć ryzyka wystąpienia negatywnych zjawisk – opowiada Marcin Podgórski.
- W ramach funduszy europejskich dla Mazowsza będziemy wspierać adaptację do zmian klimatu, a także działania mające na celu wzmocnienie służb ratunkowych. Mówimy tutaj chociażby o Ochotniczych Straży Pożarnych, które są pierwsze przy różnego rodzaju zjawiskach – dodaje.
Dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami, Emisji i Pozwoleń Zintegrowanych w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego w Warszawie wskazał, że obecnie realizowanych jest kilka projektów. W ramach „Mazowsza dla melioracji" regulowane są stosunki wodne, które uległy degradacji. Z kolei „Mazowsze dla klimatu" to program wsparcia gmin w działaniach adaptacyjnych i zapobiegawczych, w zielonej i błękitnej infrastrukturze, w tym zwiększania terenów zieleni, małej retencji czy magazynowaniu deszczówki. Mamy też pomniejsze narzędzia np. mechanizm finansowania „Mazowsze dla Aktywizacji Sołectw”, w którym sołectwa mogą zgłaszać projekty finansowania pośrednio powiązanych z oszczędzaniem wody poprzez magazynowanie wody, modernizację zbiorników wodnych. Działania mniejsze ale rozproszone na większym terenie mogą przyczynić się do minimalizowania ryzyk związanych z występowaniem suszy - Poza środkami finansowymi i odpowiednim prawem, najważniejsza jest współpraca między wszystkimi interesariuszami – twierdzi Podgórski.
- Zmiana warunków klimatycznych to nowe wyzwania także dla rolników, którzy muszą nauczyć się uprawiać swoją ziemię innymi metodami niż dotychczas. Na straty w produkcji rolniczej wpływ mają trzy czynniki: warunki meteorologiczne, warunki glebowe i agrotechnika. Rolnicy mają ograniczone możliwości wpływania na te dwa pierwsze aspekty. Mogą jednak stosować agrotechnikę do zmieniających się warunków. To aspekt edukacyjnych, ponieważ musimy wskazać im praktyki, które należy zastosować do zmieniającego się klimatu i które będą przeciwdziałały skutkom suszy – wyjaśnia dr hab. Rafał Pudełko, przedstawiciel Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa.
Jak tłumaczą eksperci, niezwykle istotne jest również roztropne korzystanie ze źródeł wody. Szczególnie w procesach wytwórczy i przemysłowych, a także w energetyce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?