Miasto zadbało o fajną otoczkę wspólnego oglądania meczu Polaków. Ustawiono specjalną trybunę, kibice mogli pomalować sobie na twarzy biało-czerwone barwy, organizatorzy zorganizowali też mini studio, w którym o meczu mówili ostrołęccy trenerzy – Jerzy Tonewo, Marcin Truszkowski i Marcin Roman.
Przed meczem dla kibiców zatańczyły cheerleaderki z klubu Pasja, a w przerwie zorganizowano konkurs dla dzieci – z wiedzy o mistrzostwach świata.
W strefie kibica za Polaków ściskał kciuki prezydent miasta (w reprezentacyjnej koszulce z numerem 10 i nazwiskiem Kotowski na plecach), był też poseł Arkadiusz Czartoryski i przewodniczący rady miasta Jerzy Grabowski.
Teren strefy kibica został ogrodzony barierkami, dzięki czemu kibicom nie przeszkadzały osoby, które futbolem może nie są zainteresowane, a znalazłyby się w tym miejscu.
Przed meczem wszyscy odśpiewali hymn i w bojowych nastrojach zaczęli wpatrywać się w ekran.
To co na nim zobaczyli – z minuty na minutę psuło jednak nastrój fajnej zabawy. Po pierwszym golu dla Senegalu dało się słyszeć gremialne „O Jezu!”, przy drugim golu było już – wyrażające już dużo większą frustrację – kur…
Po kontaktowym golu Polaków kibice w Ostrołęce chwilę się pocieszyli, ale czuć było, że wiary w – choćby remis – w strefie kibica już nie ma.
Po ostatnim gwizdku sędziego strefa szybko opustoszała.
Miasto na wspólne oglądanie meczu zaprasza także w najbliższą niedzielę, kiedy biało-czerwoni zmierzą się z Kolumbią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?