Natalia Barabanszczykowa wystąpiła w WOK "Hutnik" w ramach imprezy UNESCO X Światowy Dzień Poezji. Artystka to nie tylko wokalistka, ale także poetka, absolwentka szkoły muzycznej i konserwatorium, dyrygent chóru w Akademickiej Teatrze Opery i Baletu w Kiszyniowie. Wraz z nią do Wyszkowa przybył Aleksander Nawrocki, poeta i prozaik, który jest właścicielem wydawnictwa "Ibis". Tłumaczy m.in. wiersze artystki na polski. W "Hutniku" opowiadał o Natalii Barabanszczykowej i czytał jej utwory. Piosenkarka tworzy słowa i muzykę do swoich pieśni, ale wykonuje także dzieła Aleksandra Puszkina czy Bułata Okudżawy.
- Dusza słowiańska ma swój szczególny charakter. Może oddać wiele z siebie biednym i nieszczęśliwym. Jestem w Polsce od kilku dni i widzę, że macie niepowtarzalne oczy, spojrzenia i piękne kobiety. Chce się dla nich śpiewać. - powiedziała Natalia Barabanszczykowa.
Wokalistka bez muzyki i mikrofonu wykonała także arię operową w języku ukraińskim oraz Ave Maria. Publiczność nie chciała jej tak szybko wypuścić. Natalia Barabanszczykowa udowodniła, że choć nie potrafi mówić po polsku, to może śpiewać w tym języku. Wspólnie ze zgromadzonymi w sali widowiskowej wykonała "Płynie Wisła, płynie". 14,15 i 16 maja wokalistka będzie w Warszawie. To dobra okazja do jej ponownego zaproszenia do Wyszkowa.
Koncert artystki zachwycił publiczność. Zebrani w sali widowiskowej na stojąco podziękowali Natalii Barabanszczykowej
(fot. Fot. E. Przygoda)
(fot. Fot. E. Przygoda)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
