Pomoc ta polega głównie na dostawach sprzętu wojskowego, przyjmowaniu ukraińskich uchodźców i pomocy humanitarnej dla ludności cywilnej, która pozostała w ogarniętym wojną kraju.
Polacy nie zapominają o pomocy dla Ukraińców. Z inicjatywą wsparcia humanitarnego dla ludności Ukrainy wystąpili członkowie organizacji Rycerze Kolumba w Myszyńcu. Wielki Rycerz miejscowej Rady Lokalnej, Stanisław Borkowski, skierował do władz organizacji w USA pismo w sprawie sfinansowania zakupu paczek żywnościowych dla obywateli Ukrainy. Po uzyskaniu wsparcia finansowego można był przystąpić do zakupów artykułów do paczek.
Z otrzymanych środków udało się zakupić 22 tony produktów spożywczych. Z takiej ilości można było przygotować 2,5 tys. paczek. Jeszcze przed przygotowaniem paczek odbywały się spotkania myszynieckich Rycerzy Kolumba. Uzyskali oni pomoc i wsparcie ze strony swojego kapelana, proboszcza parafii w Myszyńcu, ks. Zbigniewa Jaroszewskiego.
W spotkaniach brali udział Robert Pietrzak, Tomasz Kurpiewski, Tadeusz Domian i inni członkowie organizacji. Trzeba było przygotować transport zakupionej żywności oraz jej zapakowanie. W przygotowania włączyły się dzieci ze Szkoły Podstawowej w Myszyńcu, które wiele godzin swojego czasu wolnego poświęciły na składanie tekturowych pudełek. Wsparcia w postaci bezpłatnych usług transportowych i wyżywienia dla wolontariuszy udzielili lokalni przedsiębiorcy.
W piątek 2 grudnia rozpoczął się proces pakowania paczek. Organizatorzy przewidywali, że ich przygotowanie zajmie 2 dni. Okazało się, że Rycerze Kolumba nie docenili energii i entuzjazmu uczestników akcji. Już tego samego dnia w godzinach popołudniowych paczki były gotowe.
Do każdej z nich zapakowano 25 rodzajów produktów żywnościowych i słodyczy. Taka paczka ważyła około 8 kilogramów. Szybkie tempo pracy było możliwe dzięki zaangażowaniu dużej grupy wolontariuszy. W pakowaniu paczek świątecznych dla Ukrainy uczestniczyło 104 osoby. Wśród wolontariuszy był także ks. Jaroszewski. Dla organizatorów duże znaczenie miał udział w tym przedsięwzięciu uczniów kilku klas z Zespołu Szkół Powiatowych w Myszyńcu oraz dzieci ze Szkoły Podstawowej w Olszynach.
Naszym głównym celem było udzielenie pomocy cierpiącej ludności Ukrainy. Ważne było jednak także zaangażowanie do naszej akcji dzieci i młodzieży. Była to dla nich prawdziwa lekcja wolontariatu. W użyczonej nam przez prywatną firmę hali młodzi pracowali szybko niczym przy taśmie produkcyjnej w fabryce. Dzięki temu tak szybko uporaliśmy się z pakowaniem paczek
- mówi Robert Pietrzak.
Słów uznania dla wszystkich wolontariuszy nie szczędzi Wielki Rycerz Rady Lokalnej w Myszyńcu.
- Miło patrzeć na zaangażowanie młodzieży i dorosłych. Ich działania były pewnie bardziej wydajne niż w niejednej fabryce. Wszyscy mieli świadomość, że uczestniczą w czymś niezwykłym. Starali się z całych sił pomóc ludziom, którzy doświadczają koszmaru wojny. Sukces całego przedsięwzięcia daje nam pozytywny impuls do dalszych działań. Już niebawem zamierzamy powtórzyć naszą akcję i wysłać kolejną partię paczek dla mieszkańców Ukrainy. Mamy nadzieję, że i tym razem w pomoc włączą się wszyscy Rycerze Kolumba oraz wolontariusze z naszej parafii - zauważa Stanisław Borkowski.
Dzięki takim inicjatywom Ukraińcy mają poczucie wsparcia ze strony innych narodów w swojej walce o wolność, a my świadomość pomagania ofiarom wojny.
Zobacz inne wiadomości z Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego
- Włożył kota do worka i kopał
- Kłusownicy na Narwi. Straż Rybacka przejęła łódź oraz sieci
- Jarmarki Bożonarodzeniowe w regionie. Gdzie? Kiedy?
- Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Ostrołęce po remoncie wygląda tak
- Panie z KGW Goworowo pokazały przedszkolakom jak się kisi kapustę
- Wesele Kurpiowskie 2023. Poszukiwana para młoda!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?