Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Róża Chmielewska po wypadku przez rok była przykuta do łóżka. A dziś... chce biec w maratonie

Robert Majkowski
Lekarze mówili jej, że po ciężkim wypadku nawet podbiec do autobusu nie będzie mogła. Nic z tych rzeczy. Róża Chmielewska planuje biec w półmaratonie a później - w maratonie

Róża Chmielewska urodziła się w Makowie. Ma 27 lat. Z wykształcenia jest farmaceutką, robi doktorat na Uniwersytecie Medycznym w Warszawie, ma męża, pracę i wielką pasję - bieganie.

W wieku 15 lat przeżyła wypadek

Jej nazwisko jest coraz bardziej znane w powiecie makowskim i okolicznych powiatach - pani Róża zwykle wygrywa zawody, w których bierze udział.

Ale lekko nie było. O sprawność musiała walczyć po ciężkim wypadku samochodowym, po którym rok była przykuta do łóżka. Miała 15 lat.

- Przeżyłam ciężki wypadek samochodowy, po którym długo dochodziłam do siebie. Miałam połamane nogi, liczne obrażenia wewnętrzne. Lekarze mówili, że na pewno już nie będę biegać, że nawet podbiec do autobusu nie będzie mi można - wspomina pani Róża.

Nogi bolą. Ale później to tylko przyjemność

Po długiej rehabilitacji Róża postanowiła wrócić do sportu.

- Skończyłam szkołę średnią i poszłam na studia. Studiowałam w Białymstoku farmację. Wyszłam za mąż, zajęłam się pracą, ale powoli zaczęłam wracać do sportu. Nogi bolały w zasadzie bardziej, kiedy nic nie robiłam. Dlatego też w minione wakacje zaczęłam porządnie trenować - opowiada pani Róża.

I chociaż ból wciąż jej dokucza, nauczyła się z nim żyć.

- Najpierw udało mi się raz przebiec wokół makowskiego zalewu, potem dwa, a następnie trzy. To 7-8 km. Potem starałam się przebiec ten odcinek w jak najkrótszym czasie. Często biegał ze mną mąż, który też kocha sport, chodzi na siłownię i trenuje boks. Na początku odczuwam ból, a potem już przechodzi i mogę się rozkoszować biegiem - mówi pani Róża.

Znajomi namówili ją na start w zawodach. I to był przełom. Teraz planuje przebiec półmaraton warszawski, a w przyszłości maraton. Namawia, szczególnie panie, do rozpoczęcia przygody z bieganiem.

Więcej na ten temat przeczytasz w aktualnym wydaniu Tygodnika w Makowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki