Rolnicy nie spieszą się

Od 15 kwietnia rolnicy mogą składać wnioski o płatności bezpośrednie do gruntów rolnych. Jako pierwszy w Powiatowym Biurze Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Lubiejewie, 15 kwietnia z rana, zjawił się Ryszard Zęgota, rolnik z gminy Ostrów Mazowiecka. Pierwszego dnia zgłosił się jeszcze tylko jeden rolnik.
- Na razie niewielu rolników składa wnioski o płatności bezpośrednie - mówi Anna Zalewska, kierownik Powiatowego Biura ARiMR. - Średnio każdego dnia robi to pięciu rolników.
Zdecydowana większość z nich przywozi wnioski do Lubiejewa, choć można je także składać w gminach. W każdej z nich (za wyjątkiem Bogut-Pianek) codzienny dyżur w godzinach pracy Urzędu Gminy pełni pracownik Biura Powiatowego ARiMR. Można u niego załatwić wszystkie sprawy, za wyjątkiem kolczyków dla bydła, po które trzeba jednak jechać do Lubiejewa. Jeśli chodzi o Boguty-Pianki, to już w najbliższym czasie dyżury pracownika Agencji odbywać się tam będą w wybrane dni tygodnia.
Na złożenie wniosku o płatności bezpośrednie rolnicy mają czas do 15 czerwca. Na razie zdecydowanie więcej rolników składa wnioski o wpis do ewidencji producentów. Otrzymanie numeru ewidencyjnego gospodarstwa jest warunkiem złożenia wniosku o płatności bezpośrednie.
- Ponieważ na wydanie numeru ewidencyjnego mamy trzy tygodnie, więc aby ubiegać się w tym roku o dopłaty, należy złożyć taki wniosek najpóźniej do 26 maja - informuje Anna Zalewska. - Zachęcamy jednak wszystkich rolników, aby nie czekali do ostatniej chwili.
Według szacunków wnioski o płatności bezpośrednie powinno złożyć ok. 8 tys. rolników z pow. ostrowskiego. To oznacza, że jeśli dotychczasowe tempo składania wniosków nie ulegnie przyspieszeniu, to w maju i w pierwszej połowie czerwca rolnicy będą musieli czekać w kolejkach, aby złożyć wniosek.