MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radny Kulik i prezydent Kotowski spotkają się w sądzie. Za ubecki styl

Piotr Ossowski
Radny Łukasz Kulik i prezydent Janusz Kotowski (kontrkandydaci w II turze ostatnich wyborów prezydenckich w Ostrołęce) najprawdopodobniej spotkają się w sądzie.

Ten będzie musiał rozsądzić czy prezydent naruszył dobra osobiste radnego mówiąc między innymi, że ten jest „donosicielem” i działa „w ubeckim stylu”. To pokłosie ostrej wymiany zdań między Kulikiem a Kotowskim, do której doszło podczas czerwcowej sesji rady miasta.

Pisaliśmy o tym w artykule relacjonującym debatę radnych zatytułowanym „Absolutorium z donosami w tle”. Podczas gorącej dyskusji prezydent wielokrotnie przywoływał zawiadomienie Kulika złożone, dużo wcześniej, w prokuraturze. Radny chciał by sprawdziła ona czy nie doszło do nieprawidłowości m. in. przy: budowie dróg wokół Galerii Bursztynowej, wydzierżawieniu hałdy popiołów czy umorzeniu podatku jednej z ostrołęckich firm (wszystkie te sprawy były swego czasu publicznie dyskutowane, pisaliśmy o tym w Tygodniku Ostrołęckim).

Sam fakt złożenia pisma w prokuraturze przez opozycyjnego radnego wyraźnie zirytował prezydenta, bo podczas sesji wyrażał się o tym dość ostro. Za te najostrzejsze wyrażenia Kulik żąda przeprosin od prezydenta. Radny skrupulatnie je odnotował. Chodzi m. in. o słowa o „ubeckim stylu działania”, „donosicielskim stylu”, „donoszeniu do różnych służb”.

W piśmie procesowym Kulik przytacza wypowiedzi prezydenta podczas sesji, zawierające - zdaniem radnego - naruszenia jego dobrego imienia. Oto one:

(...) nie zawsze jest łatwo dyskutować, jakby przyjmować pytania, argumenty zwłaszcza, gdy czasem po drugiej stronie stoi osoba, która wyspecjalizowała się w donoszeniu do różnych służb albo w pluciu internetowym.
No, bo wiadomo jest, że jeżeli ktoś nie jest złodziejem to choćby kilku Kulików pisało, że jest złodziejem no to nie jest. Wszystkie te punkty, które pan Łukasz nasmarował, doniósł, no takim trochę ubeckim stylem, to zostały przez prokuraturę umorzone.

(...) nie wiem, czego pan Kulik oczekiwał, ale jakby przyjdzie czas podsumowań programów wyborczych i wtedy myślę, że będzie, o czym rozmawiać, jeśli oczywiście styl donosicielski nie będzie kontynuowany.

Łukasz Kulik zażądał od prezydenta Janusza Kotowskiego przeprosin a także wpłacenia 45 tys. zł na... Fundację „Muzeum Żołnierzy Wyklętych” - takie są warunki ugody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki