Powodem wyjazdu jest remont budynku Urzędu Gminy, jednak na następną sesję, która zbierze się w wakacje, będzie już gotowa powiększona sala konferencyjna w budynku gminy.
Głównym punktem obrad sesji było zatwierdzenie sprawozdania finansowego gminy za ubiegły rok oraz udzielenie absolutorium wójtowi.
- To był kolejny rok wytężonej pracy i dużo się w tym czasie w gminie działo – zauważył wójt Rafał Kowalczyk. - Od strony finansowej nie ma problemów. Gmina jest wypłacalna, wszelkie wskaźniki, za pomocą których ocenia się samorządy, są u nas zachowane. Najważniejszym problemem jest to, że gmina nie jest wydolna inwestycyjnie. Aby je wykonywać, musimy zaciągać kredyty.
W zeszłym roku gmina wzięła 1 mln zł kredytu oraz 211 tys. zł pożyczki, ale spłacono też nieco ponad 1 mln zł rat. Zadłużenie gminy utrzymuje się na podobnym poziomie, pod koniec 2016 roku było to ok. 4,7 mln zł.
Dochody budżetu gminy w zeszłym roku wyniosły 18,2 mln zł, a wydatki były o nieco ponad 0,5 mln zł wyższe. Deficyt był więc nieduży.
Na inwestycje przeznaczono 3,1 mln zł, z zewnątrz pozyskano 861 tys. zł. Głównie inwestowano w drogi: wybudowano lub ulepszono ok. 10 km dróg gminnych w Zgorzałowie, Trynosach. Grądach, Rząśniku Włościańskim, Wąsewie – Kolonii, Przyborowiu, ale z budżetu gminy przekazano też 300 tys. zł na budowę drogi powiatowej w Przedświciu.
W ubiegłym zakupiono wóz gaśniczy dla OSP w Wąsewie. Kosztował prawie 1 mln zł, ale aż 87 proc. tej kwoty pochodzi ze źródeł zewnętrznych. Ważnym wydarzeniem w ubiegłym roku było otwarcie Gminnej Biblioteki Publicznej (do tej pory jej nie było).
Na oświatę wydano ok. 5 mln zł (trochę mniej niż przed rokiem), podczas gdy subwencja oświatowa wyniosła ok. 3,5 mln zł.
Generalnie budżet gminy składa się przede wszystkim z dotacji i subwencji oraz z tego, co uda się zdobyć z tzw. źródeł zewnętrznych. Tylko co szósta gminna złotówka to tzw. dochód własny, czyli z podatków. Wyniosły nieco ponad 3 mln zł, z czego rosnące z roku na rok wpływy z PIT czyli podatków od osób fizycznych - 1,3 mln zł. W gminie dominują rolnicy, ale wpływy z podatku rolnego wyniosły niespełna 400 tys. zł. Z kolei obniżki niektórych stawek podatków lokalnych w zeszłym roku uszczupliły budżet gminy o 534 tys. zł.
Ponieważ ubiegły rok w gminie nie był zły, a budżet był trzymany w ryzach, więc radni jednogłośnie zatwierdzili sprawozdanie finansowe i także jednogłośnie udzielili wójtowi absolutorium. Były kwiaty i gratulacje oraz podziękowania wójta dla wszystkich, z którymi współpracuje.
Więcej przeczytasz w najnowszym papierowym wydaniu TO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
