Szkoleniowiec niebiesko-czerwonych podkreśla, że Narew była i jest dla niego zawsze bardzo ważnym klubem, ale w obecnej sytuacji nie jest wstanie w nim pracować. Po meczu z Radomiakiem Radom prezes powiedział, że musi się zastanowić, czy chce żebym dalej prowadził drużynę.
- Powiedziałem mu, że nie musi się już zastanawiać, bo składam rezygnację - tłumaczy Kazimierz Puławski. - Straciłem zaufanie do prezesa Roberta Bartkowskiego i nie wrócę do klubu, jeśli nadal będzie prezesem.
Szkoleniowiec Narwi ma żal, że ciężka praca jego i zawodników nie została doceniona, a dodatkowo pewnie zaniechania spowodowały jeszcze utratę punktów.
- Wygraliśmy spotkanie po ciężkiej walce na boisku, a punkty straciliśmy, bo ktoś nie dopilnował tego, żeby opłacić kartki - podkreśla trener Kazimierz Puławski.
Więcej o rezygnacji trenera Kazimierza Puławskiego i o tym, co dalej z piłkarzami Narwi w kolejnych dniach w naszym serwisie www.to.com.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?