Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przystanek na Cztery Łapy w Makowie Mazowieckim. Coraz więcej psów, ale miasto nie chce wybudować wybiegów. Powód?

Beata Dzwonkowska
Przystanek na Cztery Łapy w Makowie Mazowieckim. Coraz więcej psów, ale miasto nie chce wybudować wybiegów. Powód?
Przystanek na Cztery Łapy w Makowie Mazowieckim. Coraz więcej psów, ale miasto nie chce wybudować wybiegów. Powód? Przystanek na Cztery Łapy
Przystanek na Cztery Łapy w Makowie Mazowieckim opiekuję się obecnie 17 psami. Od ubiegłego roku wolontariusze proszą miasto o pomoc w zbudowaniu wybiegów. Jednak miasto, jak udało nam się dowiedzieć, ma inne plany związane z Przystankiem, o czym nie wiedzieli nawet wolontariusze. O co dokładnie chodzi?

Przystanek na Cztery Łapy w Makowie Mazowieckim nie może się doprosić miasta o wybudowanie wybiegów dla psów, pomimo deklaracji i obietnic ze strony ratusza. W odpowiedzi miasto informuje, że wybiegów nie będzie, za to więcej kojców dla kolejnych psów. Wolontariusze jednak twierdzą, że w przystanku nie ma miejsca na kolejne psy, a priorytetem jest polepszenie warunków psów już przebywających w „tymczasowym punkcie przetrzymań”.

Przystanek na Cztery Łapy w Makowie Mazowieckim ma 17 podopiecznych

W Przystanku przebywa obecnie 17 czworonogów. Zajmują się nimi wolontariusze. Większość remontów wykonują właśnie oni z pomocą dobrych ludzi. Karmę, koce, zabawki, przysmaki przynoszą mieszkańcy, szkoły, przedszkola, które organizują na rzecz psiaków zbiórki. Dla miasta taka sytuacja jest bardzo komfortowa, bo pomimo konieczności zorganizowania na terenie miasta „tymczasowego punktu przetrzymań, nie ponosi zbyt wiele kosztów w porównaniu z ewentualną koniecznością wyłapania i opłacenia przebywania psa w schronisku. Taka sytuacja cieszy też samych wolontariuszy, którym los zwierzaków nie jest obojętny, ale uważają, że mimo wszystko miasto mogłoby bardziej zaangażować się w prowadzenie lokalnego schroniska.

Miasto zmienia priorytety

Wolontariusze od ubiegłego roku proszą miasto o wybudowanie wybiegów dla psów, które większość czasu przebywają w ciasnych kojcach. Miasto jednak nie ma takiego zamiaru.

Z uwagi na ograniczone środki finansowe oraz na pojawiające się na terenie miasta nowe psy dokonaliśmy zmiany priorytetów. W chwili obecnej przystanek nie jest przygotowany na nowe zwierzęta, dlatego też musieliśmy odłożyć budowę ogrodzeń kojców na rzecz stworzenia nowych miejsc. W ciągu roku postaramy się uzupełnić brakującą infrastrukturę. Przede wszystkim chcielibyśmy, aby powstały co najmniej dwa nowe kojce, do których mogłyby zostać przyjęte nowe psy lub gdyby zaszła taka potrzeba miejsce znalazły by te psiaki, które już przebywają na przystanku, a wymagałyby odizolowania.

- wyjaśnia Alicja Prejs.

Nie ma miejsca na nowe psy

Joanna Szymańska, wolontariuszka, która rozpoczęła prowadzenie Przystanku na Cztery Łapy nie ukrywa zdziwienie. Poprosiliśmy ją o komentarz w tej sprawie.
- W Przystanku nie ma miejsca na dostawienie nowych kojców, jeśli miasto zdecydowałoby się takowe zakupić. Lada dzień staną bowiem u nas dwa nowe kojce oraz drewniany domek dla szczeniaków i seniorów. Materiały na ich budowę zakupiliśmy z pieniędzy otrzymanych od darczyńców. Po drugie w Przystanku jest obecnie 17 psów i to już jest za duża liczba do opieki dla jednego wolontariusza, gdy sam przyjeżdża na dyżur. Nie wiedziałam, że miasto planuje stworzenie kolejnych miejsc dla psów. Ja sobie nie wyobrażam opieki nad większą ilością psów, niż obecnie. Wydaje mi się, że priorytetem powinno być jednak poprawienie warunków bytowych psów, poprzez budowę wybiegu dla każdego kojca.

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Tygodnika w Makowie

Adoptuj psa

W Przystanku przebywa 17 psów, które można adoptować.

Zobacz inne materiały

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki