Świadczy to albo o dosyć ograniczonej spostrzegawczości naszego ulubionego przewodniczącego, albo o pewnych mentalnych podobieństwach z tak nielubianym przez niego Łukaszenką. On również alergicznie reaguje na krytykę... z czym właśnie chce walczyć Maciak.
A może łatwiej byłoby te komusze skłonności zwalczyć u Maciaka, niż u Łukaszenki? Proponujemy radzie podjęcie stosownej uchwały w tej sprawie. Po pierwsze łatwiej o sukces niż w przypadku Łukaszenki, a po drugie, większy z tego byłby pożytek dla naszego miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?