Odwiedziliśmy szkołę w Rostkowie, aby przyjrzeć się pozalekcyjnym zajęciom i zapytać dzieci czy są zadowolone z dodatkowych lekcji.
- Bardzo podobają mi się te zajęcia- mówi nam Ewelina Achcińska z kl. IV.- Czasami ktoś z nas nie zrozumie czegoś na lekcji to potem pani nauczycielka wytłumaczy jeszcze raz na zajęciach wyrównawczych. Dzięki innym zajęciom natomiast, tak zwanym kołom zainteresowań, dowiadujemy się jeszcze czegoś innego niż na zwykłych lekcjach. Ja lubię tu przychodzić.
- Ja może nie do końca wszystko rozumiem, czasem jest trudniej, ale bardzo chciałam przychodzić na dodatkowe lekcje- mówi rozbrajająco Ania Zembrzuska z kl. II, która akurat wyszła z zajęć. Na zajęciach dzieci mówiły o położeniu geograficznym Polski. Mimo wszystko, że Ania jest tak mała, świetnie sobie radziła z zaznaczaniem na mapie różnych miejscowości i państw sąsiadujących z naszą ojczyzną.
Projekt rozpoczął się 1 października. W ciągu tygodnia szkoła w Rostkowie oferuje 28 dodatkowych godzin. Dzieci codziennie dostają w ramach projektu posiłek, mają zapewniony dowóz do domu. Są zajęcia także dla osób niepełnosprawnych. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
