Dwóch Szymonów, Mikołaj i Kacper to cały skład makowskiego rockowego zespołu Carol Markovsky.
- Sami tworzymy teksty i komponujemy muzykę - mówi Szymon Fabisiak. - Najlepsze utwory powstają wtedy, kiedy któryś z nas stworzy szkic w domu, przyniesie go tutaj (na próbę, do MDK - red.) i potem wspólnie to omawiamy, poprawiamy. Choć mamy też jedną pioseenkę, która powstała właśnie w tym pokoju. Od początku do końca pracowaliśmy nad nią wszyscy.
Członkowie zespołu swoje granie zaczynają traktować poważnie.
- Na początku to bardziej była zabawa. Ja chodziłem na naukę grania do pana Marka Karolskiego z Przasnysza i w pewnym momencie chciałem założyć zespół. Pan Marek zapoznał mnie wówczas z Mikołajem - wraca myślami do przeszłości Szymon Żmijewski.
Początkowo zespół nazywał się Prograf, a jego skład zmieniał wielokrotnie. Ostatecznie chłopcy zbudowali stałą drużynę, a za nazwę zespołu przyjęli przeinaczone imię i nazwisko pana Karolskiego. Dziś wiedzą, że połączyła ich miłość do muzyki z lat 60. i 70., szczególnie do słynnego The Doors.
Więcej o młodych makowskich muzykach już w najbliższym papierowym wydaniu TO, we wtorek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?