Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat przasnyski. Radni wciąż pytają o "zeszłoroczny śnieg"

Anna Suchcicka
Anna Suchcicka
To celowy sabotaż, na dodatek robiony pod hasłami lokalnego patriotyzmu - tak rzecznik starosty przasnyskiego podsumował pytania dwóch radnych powiatu

29 maja starosta podpisał umową na czterdziestomilionową dotację przeznaczoną na budowę infrastruktury poprawiającej przasnyską przestrzeń gospodarczą. Tego samego dnia, rzecznik starosty przesłał do mediów komentarz w którym stwierdził m.in.:
- Pieniędzy pozyskujemy i mamy wystarczająco dużo. Jednak ich wykorzystanie wymaga ogromnego wysiłku i zaangażowania. Tymczasem pracownicy starostwa i instytucji powiatowych są nadmiernie absorbowani przez dwóch radnych powiatowych zapytaniami publicznymi i interpelacjami nie wnoszącymi nic do sprawy rozwoju powiatu. Urzędnicy muszą zostawiać pilne przetargi, budowy i rozliczenia dotacji, projekty, dla wykonywania wieloletnich wstecznych zestawień, a to wydatków na utrzymanie dróg, a to pozwoleń na budowę, a to wykupów gruntów, a to kontroli, a to audytów, a to decyzji, a to postanowień itd., itp. Są to pytania o tzw. "zeszłoroczny śnieg". Jednak za brak odpowiedzi w ustawowym terminie grozi, jak sam jeden z radnych powiedział, nawet więzienie. Nikt nikogo nie karze za nic nie robienie. Ale za opóźnienie w wykonaniu bzdurnych zestawień danych, tak. Dlatego pracownicy, zamiast wykorzystywać fundusze unijne, norweskie i krajowe, ślęczą nad przygotowaniem odpowiedzi dla Jaśnie Pana radnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki