Po raz pierwszy o konflikcie między SM "Przyszłość" a firmą Janusza Jastrzębskiego pisaliśmy w czerwcu tego roku. Przedsiębiorstwo "Maja" od 2000 roku wynajmuje od Spółdzielni obiekt handlowy przy ul. Sowińskiego (dawny "Merkury"). Początkowo samo prowadziło w nim sklep "Maja", ale gdy sprzedało swoje supermarkety sieci "PoloMarket", podnajęło jej także budynek dzierżawiony od spółdzielni. W styczniu ubiegłego roku umowa dzierżawna jednak wygasła a SM "Przyszłość" zdecydowała się nie przedłużać współpracy z Januszem Jastrzębskim.
- Chcieliśmy, by po tak długim czasie rynek w przetargu zweryfikował cenę dzierżawy - mówił nam prezes SM Mirosław Marszał.
Janusz Jastrzębski otrzymał wypowiedzenie umowy, ale nigdy nie wcielił jej w życie i fizycznie nie opuścił wynajmowanego lokalu. Spółdzielnia skierowała sprawę do sądu. Wyrok zapadł przed ostrołęckim wymiarem sprawiedliwości i w pierwszej instancji okazał się niekorzystny dla przedsiębiorcy. Sąd nakazał mu opuszczenie obiektu. Janusz Jastrzębski odwołał się od wyroku. Jednak przegrał także w drugiej instancji. Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok nakazujący dzierżawcy opuszczenie obiektu.
SM "Przyszłość" oczekuje teraz wykonania wyroku. Gdy obiekt zostanie zwolniony, ogłosi przetarg na nowego dzierżawcę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?