Wczoraj wieczorem (14.05) policjanci z komisariatu w Myszyńcu czuwali nad bezpieczeństwem na terenie gminy Łyse radiowozem oznakowanym. W pewnym momencie zauważyli audi, którego kierowca na ich widok zwolnił, zjechał na pobocze, a potem przyspieszył. W związku z podejrzanym zachowaniem kierowcy policjanci postanowili zatrzymać auto do kontroli. W tym celu włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i dali kierowcy wyraźne sygnały do zatrzymania. Jednak ten je zignorował i zaczął uciekać, więc policjanci ruszyli za nim w pościg
- relacjonuje kom. Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce.
Jak podaje dalej policja, kierowca audi w pewnym momencie zjechał z drogi asfaltowej na drogę żwirową, potem na łąkę i dalej kontynuował ucieczkę. Po ok. 2 kilometrach pościgu mężczyzna wjechał do rowu melioracyjnego, potem porzucił auto i zaczął uciekać pieszo. Po ok. 50 metrach został zatrzymany przez policjantów.
Kierowca to 53-letni mieszkaniec Ostrołęki. Alkomat wykazał w jego organizmie prawie promil alkoholu. Ponadto okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy. Ostrołęczanin został osadzony w policyjnym areszcie, natomiast auto, którym się poruszał zostało odholowane na policyjny parking.
53-latek będzie odpowiadał przed sądem za popełnienie dwóch przestępstw: jazdy w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do policyjnej kontroli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?