Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant ranny podczas zasadzki na bandytów

Aneta Kowalewska
Do brutalnego ataku na funkcjonariusza podczas służby doszło w nocy z poniedziałku na wtorek 13 na 14 maja w Młynarzach gm. Zabrodzie.

Podczas zasadzki na włamywaczy do domków letniskowych poważnie ranny został funkcjonariusz policjant z kryminalnej Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.
Zasadzka zaczęła się w poniedziałkowy wieczór 13 maja. W Młynarzach i okolicach już wcześniej dochodziło do kilku włamań do letnisk. Policjanci spodziewali się, że skradzione przedmioty zostały złożone w jednym z domków letniskowych, a sprawcy przestępstwa najprawdopodobniej wkrótce pojawią się, by je stamtąd wywieźć. Postanowili więc na nich zaczekać i schwytać na gorącym uczynku.
Koło 23.00 obok obserwowanego przez policję domku letniskowego pojawił się mężczyzna, przeszedł przez ogrodzenie i wyciągnął z garażu przyczepkę wyładowaną workami. W workach, jak się później okazało, były skradzione z działek przedmioty. W pobliże podjechał samochód. Mężczyzna próbował wypchnąć przyczepkę z posesji, gdy do akcji wkroczyli policjanci. Zaskoczony i przyłapany na gorącym uczynku mężczyzna nagle rzucił się na funkcjonariuszy i jednego z nich łomem ranił w głowę, drugiego zaś uderzył metalowym prętem w rękę.
Jak nas poinformowała rzecznik wyszkowskiej policji, Anna Jaworska, ranny w głowę policjant natychmiast po zdarzeniu przewieziony został do wyszkowskiego szpitala i pozostawiony na obserwacji. Obrażenia są poważne, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Napadnięty funkcjonariusz w policji pracuje od dziesięciu lat, jest żonaty, ma dzieci.
Policjanci zatrzymali sprawcę napaści na policjanta. Okazał się nim dwudziestodziewięcioletni mieszkaniec gminy Zabrodzie, obecnie mieszkający w Tłuszczu. Wyszkowski sąd aresztował go tymczasowo na trzy miesiące. Postępowanie w tej sprawie prowadzi wyszkowska prokuratura.

*
W powiecie wyszkowskim znajduje się około piętnastu tysięcy działek letniskowych. Nadbużańskie i nadnarwiańskie krajobrazy wyjątkowo podobają się letnikom. Wczasowicze narzekają jednak, że urok wypoczywania psują przestępcy. Włamania do domków letniskowych i okradanie działek to prawdziwa plaga powiatu.
- Obok przestępczości samochodowej to właśnie włamania do letnisk przysparzają nam najwięcej pracy ? przyznaje rzecznik wyszkowskiej policji Anna Jaworska. Nie ma tygodnia, by kolejni letnicy nie zgłaszali przypadków włamań i kradzieży.
Złodzieje są coraz sprytniejsi i coraz bardziej chciwi. Kradną wszystko, co znajdą na działce, przy tym dewastując domki i ogrody. Ostatnio coraz większym powodzeniem wśród złodziei cieszą się ozdobne rośliny rosnące na działkach. Włamywacze wykopują drzewa i krzewy, niszcząc przy tym wszystko, co stanie im na drodze.
Tylko w ostatnim tygodniu doszło do czterech włamań do domków letniskowych. Z letniska we wsi Augustowo złodzieje zrabowali elektronarzędzia i artykuły żywnościowe wartości około tysiąca pięciuset złotych. Narzędzia wartości sześciu tysięcy złotych zginęły z działki letniskowej w Długosiodle. Złodzieje okradli też kilka domków letniskowych w Młynarzach, skąd skradli głównie narzędzia, sprzęt ogrodniczy, rowery. Jeden z domków okradziony został nocą z soboty na niedzielę, gdy jego właściciele spali wewnątrz. Zginął m. in. rower górski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki