Pogrzeb Barbary Jarnutowskiej, wieloletniej instruktorki Związku Harcerstwa Polskiego. 13.01.2023

Barbara Jarnutowska była wieloletnią instruktorką Związku Harcerstwa Polskiego, związaną z Harcerskim Ośrodkiem Wodnym Ostrołęka, komendantką Hufca ZHP Ostrołęka w latach 2003-2011 i 2013-2019. W ostatnich tygodniach walczyła z chorobą. Odeszła w wieku 63 lat.

Pogrzeb Barbary Jarnutowskiej odbył się w piątek 13.01.2023 w kościele pw. Nawiedzenia NMP w Ostrołęce. W ostatniej drodze towarzyszyli jej licznie przybyli harcerze, ale też przyjaciele, znajomi, mieszkańcy Ostrołęki.

Wiadomość o śmierci druhny Barbary przeszła przez Ostrołękę jak biały szkwał. Jeszcze przecież kilka dni temu esemesowaliśmy, modliliśmy się o zdrowie. Pisała też, że przyjęła sakrament chorych. A my czekaliśmy na kolejne spotkanie, że opowie o sukcesach dzieci, wnukach, planach męża na kolejny rejs

- mówił ksiądz podczas mszy świętej. Wspominał zmarłą jako osobę głęboko wierzącą, dzielącą się doświadczeniem, pomocą.

Pewne miejsce zostało puste. Niech w nas będzie wiara, nadzieja i miłość, że z druhną Barbarą, wraz z osiągnięciem kresu życia, spotkamy się ponownie

- mówił na koniec kapłan.

Zmarłą, już po mszy, pożegnali także harcerze.

Od początku swojej pracy harcerskiej związała się z Ostrołęckim Ośrodkiem Wodnym. Do ostatnich chwil była czynną instruktorką. Na wieczną wartę odchodzi wyjątkowa kobieta, która przez całe życie prezentowała harcerski system wartości, była wzorem dla wielu harcerskich pokoleń. Pod jej przewodnictwem hufiec otrzymywał liczne nagrody i odznaczenia. Ale nie chcemy dziś mówić o jej funkcjach, odznaczeniach czy dokonaniach. Największym świadectwem tego jaka była Basia są obecni dzisiaj zuchy, harcerze i instruktorzy. Wspominamy wspólne chwile z Czifową: z obozów harcerskich, harcerskich, zetek rajdów, godzin spędzonych w komendanturze. To co w harcerstwie dla innych bywa tylko kilkuletnią przygodą, dla niej stało się stylem życia. Każdego z nas, nieważne czy mieliśmy 10, 18 czy 35 traktowała jak swojego. Starała się być zawsze tam, gdzie harcerze realizowali swoje działania. Pracowała na rzecz miasta i powiatu. Cieszyła się z naszych sukcesów. Kibicowała studentom i z radością i dumą słuchała plotek o nowych przystojnych lekarzach, zdolnych inżynierach, kreatywnych nauczycielach, którzy pierwsze kroki stawiali w drużynie naszego hufca. Dla nas na zawsze powstanie Czifową, druhną Basią, zawsze uśmiechniętą, z ogromnym dystansem do siebie i czerpiącą z życia pełnymi garściami. Nigdy się nie poddawała. Basiu, odeszłaś niespodziewanie, zbyt szybko, jednak pozostawiłaś po sobie ślad. Dziękujemy Ci za Twoje serce i życzliwość. Kiedy widzieliśmy się po raz ostatni przed świętami, jak zawsze uśmialiśmy się do łez. Rozmawialiśmy o elewacji na hufcu i wymianie dachu. Mieliśmy tyle wspólnych planów i marzeń do zrealizowania. I obiecuję, że wszystkie je zrealizujemy tak, abyś mogła być z nas dumna. Dziś musimy się pożegnać, ale jeszcze kiedyś siądziemy razem przy ognisku, żeby opowiedzieć co u nas, bo „kto raz przyjaciół poznał moc, nie będzie trwonić słów. Przy innym ogniu, w inną noc, do zobaczenia znów.”

Barbara Jarnutowska została pochowana na cmentarzu parafialnym w Ostrołęce.

Podczas swej harcerskiej służby druhna Barbara pracowała na rzecz ostrołęckich drużyn żeglarskich, będąc wielokrotną organizatorką obozów żeglarskich, kursów żeglarskich, rejsów oraz obozów letnich i zimowych dla wielu pokoleń harcerzy. Za swoją harcerską służbę wielokrotnie doceniana - odznaczona między innymi Złotym Krzyżem za Zasługi dla ZHP. Spod ręki druhny Basi wyszło wielu wspaniałych i godnych naśladowania harcerzy i instruktorów. Niezwykle trudno jest nam dzielić się tą smutną informacją. Barbara Jarnutowska w naszych sercach na zawsze pozostanie Czifową, druhną Basią lub Komendantką - zawsze uśmiechniętą, z ogromnym dystansem do siebie i czerpiącą z życia pełnymi garściami. Nigdy się nie poddawała, zawsze miała czas na herbatę i pogawędkę, każdy, kto potrzebował Jej pomocy, miał pewność, że u dh Basi ją dostanie. Mieliśmy jeszcze tyle wspólnych planów i marzeń do zrealizowania – Druhno Basiu „przy innym ogniu, w inną noc, do zobaczenia znów!”- napisali tuż po śmierci druhny na swojej stronie harcerze z Hufca ZHP im. gen. J.Bema w Ostrołęce żegnając swoją koleżankę.

Komendant Hufca ZHP Ostrołęka w rozkazie specjalnym ogłosił 30-dniową żałobę dla Hufca Ostrołęka, polecił okryć kirem harcerskie sztandary oraz nałożyć czarne opaski na harcerskie krzyże.