Pogoda na Wszystkich Świętych? Deszcz i spadek ciśnienia

W poniedziałek strefa opadów deszczu utrzyma się we wschodnich regionach Polski i w Małopolsce. Tam popada, ale niewiele - do 5 l/mkw. Im dalej na zachód tym niebo będzie się bardziej przejaśniać. Najzimniej będzie na północnym wschodzie (6 st. C), a najcieplej na północnym zachodzie (11 st. C).

Ciśnienie wzrośnie i w Warszawie w południe wyniesie 1012 hPa.

Od wtorku, czyli od Wszystkich Świętych pogoda zacznie się psuć. Zrobi się bardziej deszczowo i ciśnienie gwałtownie spadnie. Rozpada się na północy i w centrum kraju. Intensywny deszcz do 20 l/mkw. pojawi się głównie w północnych regionach Polski. Na południu zrobi się dość pogodnie. Najchłodniejszym regionem będzie Suwalszczyzna, gdzie temperatura nie przekroczy 6 st. C. Na Podkarpaciu będzie około 12 st. C, w centrum 10 st. C, a na Pomorzu 12 st. C. Najwyższe wartości odnotujemy na Dolnym Śląsku (13 st. C). Odczucie temperatury może obniżyć chwilami silniejszy wiatr - w porywach do 60 km/h.

Dokuczliwy stanie się spadek ciśnienia. W ciągu doby spadnie o 8 hPa (z 1012 hPa do 1004 hPa). Możemy odczuwać bóle głowy, zmęczenie i znużenie.
Tymczasem w środę popadać może w całym kraju. Na północy może spaść do 20 l/mkw. deszczu. Ochłodzi się - w najcieplejszym momencie dnia odnotujemy od 5 st. C na Suwalszczyźnie do 10 st. C na Dolnym Śląsku. Chwilami odczucie zimna spotęguje silniejszy wiatr - w porywach do 60 km/h.

Dodatkowo ciśnienie spadnie o 14 hPa w porównaniu do dnia poprzedniego i w południe w Warszawie wyniesie 990 hPa.
Chłód odczujemy głównie w czwartek. Temperatura w ciągu dnia wyniesie od 4 st. C na Suwalszczyźnie do 9 st. C na Dolnym Śląsku. Wszędzie może przelotnie popadać deszcz, a tam gdzie temperatura będzie niska, czyli na wschodzie, spodziewamy się deszczu ze śniegiem.

Ciśnienie zacznie wzrastać i w Warszawie w południe wyniesie 997 hPa