Piłka nożna: Stacja traci dystans

Już siedem punktów tracą piłkarze LKS Osiedle Stacja Ostrołęka do drużyn z czołówki tabeli. Po wygranej na inaugurację wiosny z GKS Lipowiec zespół Stacji przegrał w niedzielę w Chorzelach 0:2. - W 37. minucie straciliśmy pierwszą bramkę, a tuż przed przerwą Orzyc podwyższył wynik meczu po skutecznie wykonanym rzucie karnym. Niestety w drugiej połowie nie udało nam się odrobić dwubramkowej straty. Punktów będzie trzeba szukać w następnych spotkaniach. - Powiedział po meczu piłkarz Stacji Arkadiusz Kaczyński. Wyniki 15. kolejki: Sokół Grudusk - Wkra Radzanów 3:1, Orzyc Chorzele - Stacja Ostrołęka 2:0, GKS Lipowiec - Start Lutocin 2:2, Sona Nowe Miasto - Konopianka Konopki 3:1, MKS Szreńsk - Tęcza Ojrzeń 5:1, Gwar Pawłowo - Wkra Cieksyn 3:0, Błyskawica Gumino - Błękitni Raciąż 1:8. 1. Błękitni Raciąż 15 35 44-15 2. Gwar Pawłowo 15 32 36-8 3. Sokół Grudusk 15 32 34-23 4. Sona Nowe Miasto 15 31 46-20 5. Orzyc Chorzele 15 31 39-20 6. Stacja Ostrołęka 15 24 39-21 7. Konopianka Konopki 15 24 30-30 8. GKS Lipowiec 15 17 23-26 9. Wkra Radzanów 15 17 29-35 10. MKS Szreńsk 15 14 21-33 11. Wkra Cieksyn 14 13 24-31 12. Start Lutocin 15 13 32-60 13. Błyskawica Gumino 14 6 12-48 14. Tęcza Ojrzeń 15 6 18-57

Remisy juniorów

Podziałem punktów zakończyły się konfrontacje juniorów Narwi z Radomiakiem. Kolejną nieprzyjemną niespodziankę sprawili juniorzy starsi ostrołęckiej Narwi w rozgrywanym w niedzielę 24 marca na boisku w Wojciechowicach meczu z Radomiakiem Radom. Podopieczni Waldemara Marczaka zaledwie zremisowali 1:1 po bramce strzelonej przez Piotra Gutowskiego.

Legia pokonana

Trampkarze ostrołęckiej Narwi gładko pokonali rówieśników z Legii Warszawa. Po dwóch bramkach strzelonych przez Przemysława Piersę oraz celnym trafieniu Pawła Szczepańskiego podopieczni trenera Mariana Szaramy wygrali kolejny mecz w Mazowieckiej Lidze Trampkarzy z rocznika 1987. Mecz rozegrany został w niedzielę 24 marca w Ostrołęce. - Zespół Legii prezentował się lepiej od strony technicznej jednak nasza obrona kierowana przez Roberta Jędrzejczyka nie pozwoliła na utratę bramki. Dodatkowo doskonale w ataku radził sobie Paweł Szczepański.