Pietruczuk chce wykorzystać szansę. Zobacz zdjęcia i wideo

Podopieczny trenera Mieczysława Mierzejewskiego powoli staje się objawieniem tegorocznej World Series of Boxing. Najmłodszy zawodnik całych rozgrywek zyskał zaufanie trenera Huberta Migaczewa, który po raz kolejny postawił na ostrołęczanina w kat. 56 kg.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że otrzymałem powołanie na mecz z Kazachstanem - podkreśla Marek Pietruczuk. - To kolejna szansa dla mnie, aby powalczyć z jednym z najlepszych zawodników na świecie i zebrać kolejne cenne doświadczenie. Dziękuję trenerowi Hubertowi Migaczewowi, że obdarzył mnie takim zaufaniem.

W rozgrywanych na jesieni Mistrzostwach Świata Seniorów Kazachowie przed własną publicznością dali popis swoich umiejętności i sięgnęli po aż cztery mistrzowskie tytuły. Zdobyli również dwa srebrne medale i brązowy. Na najniższym stopniu podium stanął Karat Eraliew w kat. 56 kg i wiele wskazuje na to, że to on może być rywalem Marka Pietruczuka.
- Zapierdzielam na maksa, nie ma dla mnie większego znaczenia, z kim będę walczyć - podkreśla Marek Pietruczuk. - Chcę jednak mieć możliwość walki z najmocniejszymi rywalami z całego świata. Wiem, że walki w WSB to dla mnie bardzo duża szansa i nie zamierzam jej zmarnować.

Spotkanie Hussars Poland z Astana Arlans już w piątek, 10 stycznia w Wyszkowie. Początek spotkania zaplanowany na godz. 20.00. Transmisja w TVP Sport.

Zobacz fragment jednego z ostatnich treningów przeprowadzonych przez Marka Pietruczuka w Ostrołęce, w klubie Fight Academy