MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pekpol w wielkim finale!!!

AD
Pekpol Ostrołęka pokonał Ślepsk Augustów w decydującym o awansie spotkaniu fazy play-off i zagra w wielkim finale.

Piłka siatkowa

Pierwsze minuty spotkania to niezwykle wyrównana walka z obu stron, ale to podopieczni Antoniego Kolasińskiego zdobyli trzy punktową przewagę, która Pekpol cały czas starał się odrobić. Na bardzo dobre ataki naszych siatkarzy Ślepsk odpowiadał równie skutecznymi. Niestety nasi siatkarze w pierwszej partii spotkania psuli zbyt dużo zagrywek, co nie pozwalało im odrobić straty do rywala. W końcówce seta Pekpol starał się doścignąć rywala, bardzo ładnie akcje ze środka kończył Maciej Główczyński, ale zespół ze Ślepska dobrze radził sobie w bloku. Niesamowity doping kibiców na trybunach sprawiał, że spotkanie w pierwszym secie miało wspaniałą oprawę. Nasz rozgrywający zamiast wystawiać w końcówce seta atakował i to skutecznie, ale niestety decydujące punkty zdobyli rywale i wygrali tę partię mecz 26:24.

Druga partia spotkania bardzo źle rozpoczęła się dla Pekpolu. Szybko czteropunktowe prowadzenie objęli goście, a nasza drużyna raziła fatalnym przyjęciem zagrywki. Z upływającym czasem gra jednak się wyrównywała, a podopieczni Andrzej Dudźca rozpoczęli odrabianie strat. Kolejne akcje kończyli Dominik Zalewski, Maciej Główczyński i Wojciech Iwanowicz, a blok gości z minuty na minutę był coraz mniej szczelny. Pekpol z minuty na minutę się rozgrywał i zaczął przypominać świetną drużynę do której gry w tym sezonie zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Mimo, że zawodnicy nękani urazami i nie mogący regularnie trenować w ostatnich tygodniach pokazywali jak wielki zapał do gry i niezwykłą motywację. Mimo, że Pekpol błędy to nie tracił przewagi. Kolejne wspaniałe ataki ze środka Arkadiusza Piasty sprawiły, że wiedzieliśmy, że tego meczu nasz zespół nie może przegrać. Dobre wykończenia akcji przez Wojtka Iwanowicza i kolegów sprawiły, że wygraliśmy tę partię spotkania 25:22.

Do trzeciej partii spotkania podopieczni Andrzeja Dudźca przystąpili jeszcze bardziej zmotywowani. Zwycięstwo w drugiej partii spotkania wyraźnie ich podbudowało. Wspaniałe ataki Wojciecha Iwanowicza i Przemysława Polechońskiego sprwiły, że Pekpol zdobywał coraz większą przewagę. Bardzo dobra gra blokiem i świetne ataki naszego zespołu musiały przynieść efekt w postaci kolejnych punktów dla podopiecznych Andrzej Dudźca. Niestety w końcówce seta Pekpol totalnie się pogubił i rywale szybko odrobili sześć punktów straty i rozpoczął się mały horror, który całe szczęście szczęśliwie się dla nas skończył.

Czwarta partia tej konfrontacji to popis naszych siatkarzy, którzy swoją wspaniałą grą chcieli przypieczętować zwycięstwo i awans do finału rozgrywek, a także podziękować kibicom za ich wsparcie w całym sezonie. Niejednokrotnie bowiem nasi siatkarze podkreślają, że dla takiej publiczności warto grać o najwyższe cele. - Nie możemy zrobić kibicom tego i nie zagrać w wielkim finale - mówili przed meczem nasi zawodnicy. W czwartej partii tego spotkania wychodziło im dosłownie wszystko, a na trubunach ponad 800 kibiców mogło się cieszyć z końcowego niezwykle wspaniałego zwycięstwa i awansu do fazy play-off w którym czeka już Pronar Hajnówka.

Pekpol Ostrołęka - Ślepsk Augustów 3:1 (24:26, 25:22, 28:26, 25:17)

Pekpol: D. Zalewski, Starzewski, Polechoński, Iwanowicz, M. Zalewski, Główczyński, Kaniowski (l) oraz Kania, Piasta

Ślepsk: Netter, Malczewski, Korpak, Szlejter, Babińczuk (k), Rudziewicz, Aleksandrowicz (l) oraz Gołębski, Augustynowicz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki