1 z 2
Następne
Paweł Surowiec umarł w Egipcie. Szpital żąda od rodziny 100 tys. zł, bez tych pieniędzy nie wyda ciała
Kiedy wróciłam z Egiptu, moja 8-letnia córeczka przytuliła się do mnie, a później pobiegła do pokoju obudzić tatę. Kiedy powiedziałam, że tata już do nas nie wróci, że jest z dziadkiem w niebie, rozpłakała się - mówi Agnieszka Surowiec.