Wybudowano ją przy ul. Trębickiego, opodal basenu i hali sportowej. Kilka dni wcześniej do nowego budynku wprowadzili się pracownicy administracyjni Zakładu Energetyki Cieplnej, bo projekt przewidywał także część biurową.
W ciepłowni jest kocioł o mocy 4 MW. W hali przygotowane jest też miejsce na drugi, który może mieć moc wielokrotnie większą. To oznacza, że w przyszłości ta ciepłownia może zaspokajać większą część zapotrzebowania miasta na ciepło i ciepłą wodę. Na razie energia cieplna produkowane z gazu jest znacznie droższa niż wytwarzana z węgla, ale może się to zmienić.
Ciepłownia kosztowała ponad 3,5 mln zł. Budowa trwała dwa i pół roku, wszystkie koszty pokrył ZEC (zaciągnął na ten cel 1,5 mln zł kredytu bankowego).
Podczas uroczystego otwarcia, które miało miejsce 21 września, burmistrz mówił, że nowy obiekt jest wielkim wspólnym dobrem. Na uroczystość zaproszono tych, którzy podejmowali decyzję o budowie i budowali obiekt od początku niemal do końca. Przyjechał b. prezes Tadeusz Pianka (obecnie na zwolnieniu lekarskim), nie skorzystał natomiast z zaproszenia b. burmistrz Mieczysław Szymalski.
Poświęcenia nowego obiektu dokonał ks. kanonik Mirosław Mierzejewski - proboszcz parafii, w której powstała ciepłownia. Korzystając z okazji powiedział, że niepokoi się o miasto, bo młodzi stąd uciekają. On ma jednak nadzieję, iż nowa ciepłownia to początek przedsięwzięć, które przyniosą nowe miejsca pracy. Bo brak pracy - jak mówił ksiądz kanonik - to największa bolączka miasta.
Akurat w tym obiekcie nowych miejsc pracy jednak nie będzie, o czym powiedział nam Andrzej Morawski - prezes ZEC.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?