Ostrowianie przystępowali do sobotniego meczu w nienajlepszych humorach. W tygodniu do klubu dotarła wieść o zweryfikowaniu wyjazdowego meczu z Borutą Kuczbork jako walkower dla gospodarzy. Jako, że po rozegraniu meczu wynik brzmiał 0:1, Ostrovii odjęte zostały 3 punkty. Decyzję tę umotywowano wystąpieniem w meczu nieuprawnionego zawodnika.
- Po tym jak przekazano mi zimą wszelkie informacje od poprzedniego trenera nie mieliśmy 100 % pewności czy Sławek Różański powinien w tym meczu pauzować za nadmiar żółtych kartek czy jeszcze nie. Wystawiliśmy więc zawodnika do gry, jak się okazało niepotrzebnie - wyjaśniał sprawę trener Henryk Wilczewski.
Zła nowina przełożyła się na grę piłkarzy, bowiem już w 4. minucie stracili gola po fatalnym błędzie w obronie. Zawodnik gości wychodząc sam na sam, posłał piłkę obok bramkarza do swojego kolegi, z wybiciem nie zdążył stoper gospodarzy i przyjezdni cieszyli się z prowadzenia.
Ostrowianie mogli kilka razy doprowadzić do wyrównania. Najczęściej jednak nie były to czysto wypracowane sytuacje, tylko przypadkowe piłki stracone przez rywali.
Po zmianie stron sytuacja niewiele się zmieniła. Kolejne okazje do wyrównania mieli gospodarze jednak nie potrafili zamienić ich na gole. Nieporadność piłkarzy wywoływała coraz większą frustrację kibiców, którzy tego dnia zgromadzili się na trybunach dość licznie.
Znacznie skuteczniejsi pod bramką byli za to zawodnicy z Łysych. W 70. minucie piłka pięknie uderzona z rzutu wolnego, po krótkim słupku wpadła pod poprzeczkę bramki Adriana Orłowskiego i było praktycznie po meczu. Ostrowianie nie byli w stanie strzelić nawet bramki honorowej. I właśnie za brak walki i zaangażowania w grę, można mieć do piłkarzy po tym meczu największe pretensje.
Nikt nie oczekiwał w tej rundzie samych zwycięstw. Zespół miał się ogrywać i w następnym sezonie walczyć o awans. Szkoleniowiec skarży się jednak na niską frekwencję na treningach. Zespół nie ma wyników, więc ciężko zbudować atmosferę. Nowych piłkarzy, którzy mogli by w przyszłym sezonie wzmocnić kadrę na razie nie widać. Paradoksalnie więc Tęcza, która w sobotę zawitała do Ostrowi, może zwiastować coraz mniej barwną rzeczywistość ostrowskiego KS - u.
KS Ostrovia - Tęcza Łyse 0:2 (0:1)
Bramki: 4 min.,70 min.
Skład: Orłowski Adrian, Gromek Marcin, Zaremba Aleksander, Kacprzak Michał (82’ Zawistowski Paweł), Śledziński Paweł, Gromek Patryk (75’ Bednarczyk Maciej), Różański Sławomir, Wilczewski Robert (63’ Śladewski Krystian), Dmochowski Karol, Ciach Arkadiusz (30’ Mórawski Maciej), Rępa Tomasz
Tabela Ciechanowsko-Ostrołęckiej Ligi Okręgowej po 25 kolejkach:
1. Iskra Krasne 69 pkt. (77:26)
2. Korona Ostrołęka 60 pkt. (70:22)
3. Korona Szydłowo 54 pkt. (76:33)
4. Boruta Kuczbork 47 pkt. (57:35)
5. Makowianka Maków Mazowiecki 43 pkt. (27:25)
6. Ostrovia Ostrów Mazowiecka 40 pkt. (44:33)
7. Tęcza Łyse 35 pkt. (55:51)
8. Wieczfnianka Wieczfnia Kościelna 33 pkt. (48:37)
9. MKS II Mława 29 pkt. (32:43)
10. KS CK Troszyn 28 pkt. (33:47)
11. Błękitni Raciąż 27 pkt. (32:44)
12. Sona Nowe Miasto 26 pkt. (39:71)
13. Sokół Grudusk 26 pkt. (33:51)
14. Wkra Bieżuń 24 pkt. (35:58)
15. Tęcza Ojrzeń 13 pkt. (27:71)
16. Mazowsze Jednorożec 12 pkt. (33:71)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?