- Jesteśmy sportowcami i wychodząc na boisko walczymy w każdym meczu o zwycięstwo i awans do III ligi, ale jesteśmy również realistami - podkreśla trener Paweł Kowalczyk. - Nie byliśmy przygotowani w tym sezonie na awans zarówno sportowo, jak i organizacyjnie. Liga jest bardzo wyrównana i do końca nie było wiadomo, kto na którym miejscu ukończy rozgrywki.
Szkoleniowiec Ostrovii przyznaje, że przed sezonem miał zdecydowanie ambitniejsze plany i chciał walczyć z zespołem o wysoką pozycję.
- Ten sezon to moja osobista porażka, bo zakładałem, że możemy powalczyć o miejsca 3-5 - przyznaje trener Paweł Kowalczyk. - Wynik biorę na siebie, bo popełniłem kilka błędów taktycznych. Z każdym meczem, z każdym treningiem zyskuję doświadczenie, wyciągam wnioski i myślę, że będzie lepiej.
Największym mankamentem w grze Ostrovii była formacja defensywna, która popełniała dużo błędów. Sztab szkoleniowy szukał różnych rozwiązań, ale nie potrafił znaleźć złotego środka na poprawę gry zielono-żółtych.
- Rozmawialiśmy już z zarządem na ten temat i będziemy szukać zawodników dla wzmocnienia defensywy - podkreśla trener Paweł Kowalczyk. - Zdaję sobie jednak sprawę, że ściągnięcie do nas dobrego obrońcy i to najlepiej z naszego regionu nie będzie prostą sprawą.
Szkoleniowca Ostrovii martwi również fakt, iż nie wszyscy kibice na stadionie przy ulicy Warchalskiego dobrze życzą drużynie. O kim mowa piszemy w papierowym ostrowskim wydaniu "Tygodnika Ostrołęckiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?