Podopieczni trenera Pawła Kowalczyka do spotkania przystąpili bez czterech podstawowych zawodników. W bramce ponownie zabrakło kontuzjowanego Andrzeja Łyzińskiego, a w polu Piotra Strzeżysza, Kamila Małkińskiego i Dominika Dzwonkowskiego. Mimo to Ostrovia potrafiła rozegrać jedno z najlepszych spotkań w sezonie i po raz drugi pokonała MKS Przasnysz. Jesienią żółto-zieloni wygrali 1:0 po bramce strzelonej przez Piotra Strzeżysza. Tym razem na listę strzelców wpisali się Krzysztof Wątróbski i Aleksander Zaremba. Dla gości jedynego gola zdobył Michał Pragacz.
– Chciałbym, abyśmy w każdym meczu IV ligi grali z taką ambicją i zawziętością od pierwszej aż do ostatniej minuty meczu – podkreśla trener Ostrovii Paweł Kowalczyk.
KS Ostrovia Ostrów Mazowiecka - MKS Przasnysz 2:1 (1:0)
Bramki: K. Wątróbski 25. Zaremba 75. - Pragacz 82.
Ostrovia: Romanik - Sz. Wątróbski, Dawidzki, Korzeb, Skorupka - K. Wątróbski, R. Wilczewski, Zaremba, D. Wilczewski (80. Bednarczyk) - Choroszewski (75. Nowacki), Zacheja (90.+2 Latacki)
Przasnysz: Wiśniewski - Pełkowski, Butryn, Grędziński (80. T. Pragacz), R. Wróblewski, Chełchowski (75. Gawęda), M. Pragacz, Rutkowski, Smoliński, Ł. Wróblewski (70. Przebierała), Piasecki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?