Ostatnie szlify formy tenisistów UOLKA

Podopieczni Przemysława Gozdowskiego w trakcie wakacji nie rozstawali się z rakietką, a od kilku tygodni uczestniczą nie tylko w przygotowaniach do sezonu, ale też w indywidualnych turniejach. Jak na razie bez spektakularnych sukcesów, ale jest to dobre przetarcie przed trudnym sezonem ligowym.

- W ostatnim czasie mieliśmy kłopoty z frekwencją na treningach - mówił trener Przemysław Gozdowski. - Jesienna aura spowodowała, że duża część zawodników leżała chora w domach. Generalnie jednak trenujemy i przygotowujemy się do startu w lidze. Braliśmy już udział w turniejach kwalifikacyjnych młodzików, kadetów, juniorów i seniorów. Szczególnie cieszyła nas forma Piotrka Ogrodnika, który dobrze spisywał się w turniejach kadetów i juniorów.

Przez wakacje w klubie nie zaszły większe zmiany kadrowe. Jedyną nową twarzą w kadrze pierwszego zespołu będzie występujący ostatnio w Spójni Warszawa Marcin Starczyński. W rozgrywkach III ligi występować oprócz niego będą również: Patryk Równy, Sylwester Puchalski, Paweł Listwon i Konrad Fidura. W rezerwach, występujących w IV lidze, zobaczymy natomiast: Dawida Chmielnickiego, Karola Gałązkę, Konrada Wilczyńskiego, Mateusza Brulińskiego, Marka Ogrodnika, Piotra Ogrodnika oraz grających trenerów Przemysława Gozdowskiego i Jerzego Równego.

- Z roku na rok uzyskiwaliśmy awans do kolejnych szczebli rozgrywkowych - mówił o celach na najbliższy sezon trener Gozdowski. - Będziemy mierzyć wysoko również i tym razem, ale mamy też świadomość, że w III lidze już łatwo nie będzie. Grają tam mocne zespoły, które ponadto solidnie się wzmocniły, a trzeba też pamiętać, jak młodą drużynę mamy. W IV lidze natomiast będziemy zadowoleni, jeśli zajmiemy na koniec sezonu miejsce w pierwszej szóstce.

Pingpongiści mają jeszcze czas na doszlifowanie formy do 10 października. Tego też dnia, na inaugurację, pierwszy zespół podejmować będzie na własnym terenie rezerwy SKS 40 Warszawa, natomiast UOLKA II zagra na wyjeździe z MLKS NADWIŚLANIN III Płock.