OSOBOWOŚĆ ROKU 2018 Prezentujemy wyjątkowe osoby, nominowane w plebiscycie. Dodatkowa nagroda dla laureatów! [ZDJĘCIA]

Barbara Cichoń nominowana w kat. kultura (ODK.16)

Ostrołęczanka z urodzenia. Absolwentka I LO im. gen. Józefa Bema, a potem wydziału animacji kultury WSP w Olsztynie. Po studiach, w 1984 roku zaczęła pracować w Wojewódzkim Ośrodku Kultury, jako kierownik kina „Uśmiech”.

- Kino zawsze, zwłaszcza na studiach, było moją pasją. Robiłam specjalizację ze sztuki filmowej. Toteż praca w kinie była spełnieniem moich marzeń, które staram się realizować do dzisiaj poprzez ambitne projekcje - mówi Barbara Cichoń.

W 1990 roku, ze względów rodzinnych przeniosła się do Elbląga - gdzie także pozostała związana z kinem, zakładając Małą Akademię Filmową. Po dwóch latach wróciła do Ostrołęki. Tomasz Łączyński, ówczesny dyrektor WOK przyjął ją do pracy w dziale upowszechniania kultury filmowej, którym kierował, też z dużą pasją, nieżyjący już Ryszard Zaborowski.

Tu założyła Małą Akademię Filmową, na wzór tej elbląskiej, która niebawem rozrosła się w naprawdę wielką akademię, skupiającą dzisiaj ponad cztery tysiące młodych widzów.

Co miesiąc, przez dwa tygodnie, dzień w dzień salę kinową Ostrołęckiego Centrum Kultury wypełniają uczniowie, nie tylko miejskich szkół. Oglądają filmy w programie ułożonym przez Barbarę Cichoń, w korelacji z programami szkolnymi.

- Najtrudniejszą sprawą jest ułożenie tego programu filmowego. Stosownie do wieku widzów, do potrzeb lektur szkolnych, do bieżących oczekiwań kulturalnych, a także w zgodzie ze współczesnym wizerunkiem świata - przyznaje Barbara Cichoń.

Wszystkie projekcje filmowe poprzedzone są prelekcją. Przed seansami dla młodszych klas prowadzi ją Barbara Cichoń - takie ABC filmowe i historia kina. Na seanse dla gimnazjalistów i uczniów szkół średnich zaprasza krytyków filmowych i filmoznawców, którzy po projekcjach prowadzą także dyskusje z młodymi ludźmi.

- Różnie to wygląda, zdarzają się bardzo rozgadani licealiści, albo zupełnie milczące klasy. Ale staramy się ich po prostu przyzwyczajać do obcowania z kinem i do wyrażania swoich wrażeń, emocji. Rozbudzać myślenie na kanwie filmowego obrazu. Bywał u nas przez dziesięć lat prof. Krzysztof Kornacki, filmoznawca z Uniwersytetu Gdańskiego, Wojciech Kałużyński - krytyk filmowy, Tomek Lengren z Łódzkiej Szkoły Filmowej i wielu innych świetnych ludzi. Dzięki Akademii wiele osób poszło na studia związane z filmem i pracują w przemyśle filmowym - Ania Kowalska związana dziś z TVN Kraków, Magda Dorobińska świetnie sobie radzi w Studio „Skorpion”, Asia Gwóźdź skończyła filmoznawstwo, Ula Malka jest aktorką w Sankt Petersburgu.

Barbara Cichoń od 25 lat prowadzi także Dyskusyjny Klub Filmowy „Rejs”, który zawiązała z pomocą Czarka Ponikiewskiego, pod egidą WOK, dla wtajemniczania w kino bardziej wysublimowane, warte głębszej wymiany myśli. Zaraz potem Czarek Ponikiewski zainicjował „Zwierciadła filmowe” - czyli przegląd filmów amatorskich, które też razem hołubili z Basią Cichoń i Ryszardem Zaborowskim.

- W DKF bardzo pomaga mi rada programowa, zwłaszcza jej przewodnicząca, Marzena Dorobińska. Razem dokonujemy wyborów repertuaru, głównie poprzez festiwale filmowe - W Gdyni, Wrocławiu, Łagowie, Zwierzyńcu czy innych zarażonych filmem miejscach.

- Od początku jest to dla mnie wielka pasja. Nie praca. Ale samospełnienie. Kontakt ze sztuką, ale jednocześnie jakaś misja edukacyjna, bo przecież cały czas, sama zarażona kinem, staram się zarazić tym innych. Zwłaszcza dzieci, młodzież. To, jak myślę, moje powołanie. Rozbudzać w ludziach taką pasję jak moja. Gdybym miała żyć jeszcze raz, chciałabym robić dokładnie to samo.