Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od września mniej pracy dla nauczycieli?

Redakcja
Liczba etatów i godzin dydaktycznych, jakie będą mieli do dyspozycji w nowym roku szkolnym dyrektorzy, zależy od naboru do pierwszych klas. Najtrudniejsza sytuacja jest w Zespole Szkół nr 2 w Wyszkowie.

Od 1 września wejdzie w życie reforma szkolnictwa ponadgimnazjalnego. Największe zmiany czekają szkolnictwo zawodowe, ale także w technikach i liceach szykuje się prawdziwa rewolucja. Uczniowie będą sami wybierać, jakich przedmiotów chcą uczyć się na poziomie rozszerzonym. Od początku wiadomo było co to oznacza - nie dla wszystkich nauczycieli będzie praca. Po pierwsze zmniejszy się liczba godzin dydaktycznych niektórych przedmiotów, a swoje robi też niż demograficzny i mniejsze liczby uczniów przyjmowanych każdego roku do szkół.

Do tej pory w szkołach ponadgimnazjalnych powiatu wyszkowskiego nie było większych ruchów kadrowych związanych z reformą, która - przypomnijmy - zlikwidowała także licea profilowane. Wszyscy czekali na rezultat naboru uczniów do pierwszych klas. Od tego bowiem zależy liczba oddziałów klasowych, które będą tworzone w danej szkole, i liczba godzin dydaktycznych do rozdysponowania. Po zakończonym w ubiegłym tygodniu pierwszym etapie naboru, mamy już pewien obraz sytuacji w szkołach podległych samorządowi powiatu wyszkowskiego.

Najtrudniejsza sytuacja jest w Zespole Szkół nr 2 w Wyszkowie, gdzie nie uda się utworzyć trzech zaplanowanych klas zasadniczej szkoły zawodowej oraz niektórych techników. Liczba przyjętych chętnych do kształcenia w klasach zawodowych pozwala przypuszczać, że powstanie tam tylko jeden, w dodatku łączony oddział ZSZ, a to oznacza mniej pracy dla nauczycieli. Nie powiódł się także nabór do nowo tworzonego technikum urządzeń i systemów energetyki odnawialnej.

- Staramy się zrobić wszystko, by uniknąć zwolnień. Na szczęście dyrekcja tak zaplanowała arkusz organizacyjny, że ujęła w nim sporo wakatów. Jeśli nie będzie klas, nie będzie wakatów i nie ma problemu - tłumaczy Teresa Trzaska z zarządu powiatu.
Nie dla wszystkich nauczycieli dotychczas pracujących może wystarczyć jednak godzin. Najbardziej zagrożeni są nauczyciele pracujący na umowach na czas określony, z którymi mogą one nie zostać przedłużone. Ni będzie też prawdopodobnie godzin nadliczbowych.
- Dyrekcja rozmawiała z radą pedagogiczną i nauczyciele mieli świadomość, że tak może być po naborze - mówi Teresa Trzaska.
Mniej powodów do obaw może mieć kadra Zespołu Szkół nr 1 w Wyszkowie. Nabór do techników i szkoły zawodowej zakończył się zgodnie z planem i powstaną wszystkie proponowane oddziały. Mniej chętnych było do liceów ogólnokształcących i tu jest ewentualność, że zamiast czterech powstaną trzy oddziały, co oznacza oczywiście mniej godzin dydaktycznych do podziału.

Więcej w papierowym wydaniu Głosu Wyszkowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki