O nowej sali gimnastycznej w Prostyni mówiło się od lat. Nikt nie kwestionuje, że uczniom szkoły podstawowej i gimnazjum należą się normalne warunki do uprawiania sportu.
W Prostyni budowana jest hala sportowa. Budowlańcy z firmy Ceprobud w Ciechanowa przystąpili do prac w listopadzie ubiegłego roku. Pracowali przez całą zimę. Mieli sporo kłopotów z odwodnieniem terenu, przez kilka miesięcy non stop pracowały specjalne pompy. Projekt techniczny hali nie wspominał o tym, że kiedyś w tym miejscu było bagno.
Wiosną były już gotowe fundamenty. Przystąpiono do budowy ścian. W połowie maja budowlańcy zeszli z placu budowy. Mieszkańców Prostyni oburza, że budowa została wstrzymana. Nie wiedzą, czyja to wina, ale uważają to za marnotrawstwo.
- To zupełnie naturalne, że czasem trzeba na jakiś czas przerwać roboty budowlane - mówi Elżbieta Przywoźna z Urzędu Gminy w Małkini Górnej.
- Zeszliśmy z budowy, bo pojawiły się problemy natury technicznej - powiedział nam Ryszard Milewski, kierownik budowy. - Chodzi o projekt, w którym były błędy i projektant musiał je poprawić. Bez tego nie można było kontynuować budowy.
Jak nam powiedział kierownik Milewski, roboty rozpoczną się znowu w następnym tygodniu.
Dużo więcej na ten temat przeczytasz we wtorek, w papierowym wydaniu TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?