Wszystkich witali organizatorzy - Jarosław Zygmunt, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Różańskiej i burmistrz Piotr Świderski, członek stowarzyszenia takoż.
W ruinach fortu tego dnia można było zobaczyć rekonstrukcje dawnych bitew, przejść podziemiami, postrzelać do celu z prawdziwej broni, przejechać się starym wojskowym dodgem, obejrzeć broń z czasu II wojny światowej. I zdjęcia ze zmieniającego się w czasie Różana. Było także stoisko z książką "Porucznicy", autorstwa Tomasza Stężały. I sam autor podpisujący książkę. Atrakcją były wspaniałe motory i motocykliści.
O godz. 12.30 (no, może trochę później, bo "Niemcy" się spóźnili - co tylko w piknikowej sytuacji mogło się zdarzyć) rozpoczął się atak na bunkier.
Piknik militarny przyciągnął wielu ludzi, nie tylko z Różana.
Batalistyczne atrakcje zapewniały grupy rekonstrukcji historycznej z Tomaszowa Mazowieckiego, Łomży, Białegostoku, Sokółki. Organizatorem było Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Różańskiej oraz urząd gminy.
- Na przyszły rok zorganizujemy własną grupę rekonstrukcji - zapowiedział burmistrz Świderski.
Więcej w najbliższym Tygodniku Ostrołęckim (wydanie makowskie)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?