Na prywatnej działce znajdowało się 48 pojemników (o pojemności tysiąca litrów każdy) z nieznaną cieczą. Doszło również do wycieku i zanieczyszczenia gleby.
Na nieogrodzonej działce na terenie gminy Wyszków kryminalni ujawnili składowisko 48 zbiorników typu mauser o pojemności 1000 litrów z zawartością substancji nieznanego pochodzenia. Część z nich była zdeformowana i nieszczelna, w wyniku czego wydobywała się z nich substancja, rozlewając na glebę
- podaje kom. Damian Wroczyński, rzecznik wyszkowskiej policji.
Do zdarzenia dodatkowo została zadysponowana Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Warszawy.
W pierwszej kolejności działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz próbie identyfikacji substancji. Następnie strażacy w ubraniach ochronnych zebrali rozlaną ciecz do pojemników oraz zabezpieczyli zbiorniki do dalszego postępowania, prowadzonego przez wyszkowską policję.
Akcja trwała ponad 7 godzin i uczestniczyło w niej 25 strażaków. Na miejscu obecni byli również przedstawiciele gminy Wyszków.
Strażacy z Warszawy po pobraniu próbek do mobilnego laboratorium dokonali ich wstępnej analizy i wykluczyli łatwopalność oraz toksyczność substancji. Następnie przystąpili do czynności związanych z neutralizacją substancji, która wyciekła z pojemników.
Pracujący na miejscu śledczy przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, w wyniku których zabezpieczyli ślady chemiczne z substancją pochodzącą z mauserów do dalszej analizy i badań laborlatoryjnych. Teraz czynności będą zmierzać do ustalenia jak pojemniki z nieznaną substancją znalazły się na działce i do kogo należą. W myśl art. 183 § 1 Kodeksu karnego odpowiedzialności karnej podlega osoba, która wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, dokonuje odzysku, unieszkodliwia albo transportuje odpady lub substancje w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu wielu osób lub spowodować zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach. Naruszenie tego przepisu skutkuje karą do 5 lat pozbawienia wolności
- mówi kom. Wroczyński.
Zobacz inne materiały
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?