Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niewykorzystane szanse i remis Ostrovii z Czarnymi Koszulami

Arkadiusz Dobkowski
Piłkarze Ostrovii Ostrów Mazowiecka wciąż nie są pewni utrzymania w rozgrywkach IV ligi.
Piłkarze Ostrovii Ostrów Mazowiecka wciąż nie są pewni utrzymania w rozgrywkach IV ligi. A. Dobkowski
Piłkarze Ostrovii Ostrów Mazowiecka zremisowali z liderem rozgrywek IV ligi Polonia Warszawa 1:1. W starciu rozegranym na stadionie przy ulicy Warchalskiego to podopieczni trenera Pawła Kowalczyka byli zespołem lepszym.

Już w trzeciej minucie meczu Mateusz Gliński wykorzystał błąd defensywy Ostrovii i pokonał Adriana Orłowskiego. W kolejnych minutach meczu to gospodarze zdecydowanie przejęli inicjatywę, a Polonia skupiła się na grze z kontry.

W 25. minucie Arkadiusza Ciach nie wykorzystał rzutu karnego, a kilka minut później kolejnej świetnej sytuacji strzeleckiej na bramkę nie potrafił zamienić Marek Kaliszewski. W efekcie do przerwy skromne prowadzenie utrzymywali goście.

Po zmianie stron Ostrovia wciąż szukała swoich okazji do strzelenia bramki. Starania podopiecznych trenera Pawła Kowalczyka przyniosły oczekiwany efekt dopiero w doliczonym czasie gry. Na listę strzelców wpisał się Marek Kaliszewski i zapewnił cenny punkt ostrowskiej drużynie.

- Spotkanie rozpoczęło się dla nas bardzo pechowo, bo już w trzeciej minucie meczu straciliśmy bramkę - mówił po spotkaniu trener Ostovii Paweł Kowalczyk. - W kolejnych minutach sobotniego starcia to my byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym, ale nie potrafiliśmy skutecznie wykończyć nawet stuprocentowych sytuacji strzeleckich. W efekcie musimy zadowolić się jednym punktem po trafieniu Marka Kaliszewskiego.

KS Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Polonia Warszawa 1:1 (0:1)

Bramki: Kaliszewski 90.+1 - Gliński 3.

Ostrovia: Orłowski - Wyrzykowski, Zaremba, Małkiński, D. Wilczewski - Kaliszewski, R. Wilczewski, Grądzki, Ciach - Zacheja (78. Augustyniak), Jaworowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki