Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieudany początek rundy rewanżowej Ligi Mistrzyń w wykonaniu Zagłębia Lubin

OPRAC.:
Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Karolina Kochaniak-Sala (z lewej) i Beatrice Edwige podczas niedzielnego meczu Ligi Mistrzyń.
Karolina Kochaniak-Sala (z lewej) i Beatrice Edwige podczas niedzielnego meczu Ligi Mistrzyń. Fot. PAP/Maciej Kulczyński
Piłkarki ręczne KGHM MKS Zagłębie Lubin przegrały 23:35 (15:18) we własnej hali z Ferencvarosi Budapeszt w meczu 8. kolejki grupy B Ligi Mistrzyń. Zespół trenerki Bożeny Karkut nadal pozostaje bez punktów w tych rozgrywkach.

Początek meczu w wykonaniu Zagłębia nie był dobry, bo pierwsze trzy akcje nie przyniosły gola. Lubinianki dochodziły do pozycji rzutowych, ale albo pudłowały, albo trafiały w bramkarkę. Kiedy w końcu się przełamały, rywalki miały dwa gole na koncie i od tego momentu zaczęła się wyrównana walka.

Przyzwoita pierwsza połowa Zagłębia

Mistrzynie Polski nie ustępowały bardziej utytułowanej drużynie i po trafieniu Darii Michalak wyszły na prowadzenie 7:6. Poza skrzydłową świetnie w ataku w tym okresie spisywała się również środkowa Karolina Kochaniak-Sala, a w bramce Monika Maliczkiewicz.

Przy stanie 12:13 podopieczne trenerki Bożeny Karkut popisały się świetną akcją. Do wrzuconej w koło piłki dopadła w powietrzu Michalak i trafiła do siatki. Był to ostatni remis w tym spotkaniu.

W kolejnych 60 sekundach ekipa Zagłębia popełniła dwa proste błędy i przyjezdne odskoczyły na dwa gole. Za chwilę na ławkę kar powędrowała Dragana Cvijić, ale lubinianki nie tylko nie potrafiły wykorzystać gry w przewadze i zmniejszyć strat, ale jeszcze dały rywalkom powiększyć prowadzenie (17:13). To był pierwszy kluczowy moment w tym meczu.

Nieskuteczne szczypiornistki Zagłębia

Drugi miał miejsce zaraz po przerwie. Zagłębie przegrywało po pierwszej połowie trzema golami (15:18), ale przez 10 minut po wznowieniu gry tylko dwa razy znalazło drogę do bramki Ferencavrosi i strata wzrosła do dziewięciu (17:26).

Zawodniczki z Budapesztu grały na podobnym poziomie skuteczności jak w pierwszej połowie, ale Zagłębie nie potrafiło już utrzymać tempa i znacznie trudniej przychodziło im wypracowanie pozycji rzutowych, a jak już się udało, to zawodziła skuteczność. W drugiej połowie zespół z Dolnego Śląska zdobył tylko siedem goli, a przeciwniczki - 17 i całe spotkanie wygrały pewnie 35:23.

W Lidze Mistrzyń nastąpi teraz przerwa aż do stycznia. W pierwszym meczu w nowym roku Zagłębie zmierzy się na wyjeździe z duńskim Team Esbjerg.

Liga Mistrzyń piłkarek ręcznych - 8. kolejka
KGHM MKS Zagłębie Lubin - Ferencvarosi Budapeszt 23:35 (15:18)

KGHM MKS Zagłębie Lubin: Barbara Zima, Monika Maliczkiewicz – Karolina Kochaniak-Sala 11, Daria Michalak 5, Simona Szarkova 3, Kinga Grzyb 1, Adrianna Górna 1, Karolina Jureńczyk 1, Joanna Drabik 1, Daria Przywara 0, Karin Bujnohova 0, Natalia Pankowska 0, Aneta Promis 0, Aleksandra Zych 0.

Ferencvarosi Budapeszt: Blanka Bode-Biro - Andrea Lekic 7, Greta Marton 7, Angela Malestein 5, Emily Bolk 4, Dragana Cvijic 4, Julia Harsfalvi 2, Anett Kovacs 2, Katrin Klujber 1, Petra Simon 1, Beatrice Edwige 1, Anna Kukely 1, Anett Kisfaludy 0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nieudany początek rundy rewanżowej Ligi Mistrzyń w wykonaniu Zagłębia Lubin - Sportowy24

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki