Karabiny, pistolety, sztylety z początku XVIII i XIX wieku to tylko atrapy broni. Ale dzieci były nimi zachwycone. Brały broń w ręce, oglądały. Wszystko pod czujnym okiem nauczycielki.
To nie jedyne, co pani Elżbieta kolekcjonuje wraz z mężem. Pokazała dzieciom także inne, rodzinne pamiątki: stare fotografie jej przodków, obrus i bluzkę, własnoręcznie utkane przez jej prababcię, czy książkę wydaną w 1876 roku.
- Chciałam zainteresować dzieci historią - mówi pani Ela. - Chodziło mi o to, by podróżując w wakacje, dzieci zwracały uwagę również na zabytki i ciekawe eksponaty w muzeach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?