Szkoła (podstawówka i gimnazjum) w Bogutach-Piankach położona jest obok drogi wojewódzkiej nr 690. Przez wiele lat było tam oznakowane przejście dla pieszych. Jednak pod koniec 2013 roku przyjechali do Bogut drogowcy i… zdrapali pasy z jezdni. To skutek nowej organizacji ruchu drogowego na tym odcinku drogi. Projektant wymyślił, że przejście obok szkoły nie jest potrzebne.
Sprawę w swoje ręce wzięli mieszkańcy. Przemysław Lewandowski, mieszkaniec Bogut, który pracuje w szkole, napisał w tej sprawie pismo do Adama Struzika, marszałka woj. mazowieckiego. Oto jego treść:
O znajdującej się w tym miejscu szkole kierowcy jadący tą drogą informowani są przez znaki drogowe A - 17 oraz ograniczające prędkość do 40km/h. Taka informacja jest niewystarczająca i za mało skuteczna do uzyskania pożądanych zachowań u kierowców, zwłaszcza dużych samochodów ciężarowych.
Co więcej, uczniowie przechodząc przez ulicę, przekraczają podwójną linię ciągłą, która jest na całej długości jezdni w obrębie szkoły. Taka sytuacja może spowodować - i pewnie prędzej czy później tak się stanie - wypadek z udziałem dziecka, które zostanie potrącone przechodząc przez ulicę w drodze do szkoły. Na taki stan nie ma zgody wśród rodziców uczniów oraz mieszkańców gminy.
Informuję, że zebraliśmy 255 podpisów osób popierających wniosek o przywrócenie tego przejścia dla pieszych. Jeżeli przejście nie zostanie przywrócone zaczniemy protestować w sposób otwarty, z blokadą drogi nr 690 włącznie. Jesteśmy zdeterminowani i jasno stawiamy cel jaki chcemy osiągnąć.
Panie Marszałku, proszę o pochylenie się nad naszym problemem i podjęcie działań przywracających przejście według standardów obecnie stosowanych podczas budowy przejść dla pieszych przy szkołach - to jest z oznaczeniami na jezdni i odpowiednim oświetleniu przejścia. Niezrozumiały jest fakt, że likwidacja przejścia nastąpiła pomimo negatywnej opinii policji w tej sprawie i w sposób oczywisty dla wszystkich radykalnie obniżający bezpieczeństwo uczniów w drodze do szkoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?