Jarosław Wilga, komendant ostrołęckiej PSP przesłał list do prezydenta Janusza Kotowskiego i starosty Stanisława Kubła.
Informuje w nim o fatalnej sytuacji finansowej komendy. Pisze m.in.:
(…) na koniec września 2009 roku powstały zobowiązania wymagalne w stosunku do strażaków, z tytułu niewypłaconych, należnych im świadczeń pieniężnych na kwotę ogółem 168.742,72 zł (w tym: 94.145,91 zł z tytułu niewypłaconych odpraw dla funkcjonariuszy, którzy odeszli na zaopatrzenie emerytalne, a na które komenda nie otrzymała środków dotacji).
Dalej Wilga wylicza zobowiązania wobec kontrahentów zewnętrznych (opłaty za wodę, energię elektryczną, gaz, itp.).
Dodaje również, że koniec października zabrakło pieniędzy na opłacenie faktur za paliwo na kwotę 15.867,22 zł, za naprawę dźwigu 2.310,95 zł oraz za naprawę samochodu ratowniczo-gaśniczego - 2.309,21 zł.
Będzie zatem bardzo trudno domknąć tegoroczny budżet, tym bardziej, że uruchomienie środków na wydatki bieżące na miesiąc listopad i grudzień b.r. wyniesie razem 68.238 zł, co daje miesięcznie po 34.199 zł. - podkreśla Wilga.
Komendant informuje też, że ostrołęcka straż nie otrzymała dotychczas rekompensaty kosztów poniesionych podczas gaszenia pożaru JBB w Łysych. A to niebagatelna kwota - 60.637,14 zł.
W kolejnym akapicie Wilga pisze o bardzo złej prognozie finansowej komendy na 2010 rok. Wynika z niej, że zobowiązania będą się piętrzyły.
W ostatnim zdaniu komendant wprost zwraca się o pomoc do prezydenta i starosty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
