- Wychowuję córkę Wiktorię razem z mamą Wiesławą. Tak się nasze życie ułożyło, że jesteśmy tylko we trzy - mówi pani Bogusława Garwolińska.
Dom w Stoku należy do pani Wiesławy.
- Mieszkamy tu już dwadzieścia trzy lata - mówi.
Kłopot sprawia nieduża przestrzeń.
- Nie mam swojego kącika. Śpię w kuchni - opowiada babcia.
W tym pomieszczeniu przy stole lekcje odrabia Wiktoria, która śpi z mamą w pokoju.
W domu nie ma ciepłej wody. Prowizoryczna toaleta jest pomieszczeniem przechodnim. Łazienki nie ma wcale. Największym problemem jest brak ogrzewania. Służący za źródło ciepła piec jest stary, a rura odprowadzająca spaliny rozszczelnia się i wypada ze ściany. Podłogi są w rozsypce, ściany nierówne.
- Dom jest ruiną, po prostu - mówi Bogusława.
Jakie marzenia mają kobiety?
- Chciałabym mieć swój pokoik, chociaż malutki - mówi przed kamerami Wiesława.
- Najbardziej bym chciała, żeby w domu było ciepło - mówi Wiktoria.
- Moim największym marzeniem jest zapewnić Wiktorii warunki, na jakie dziś nie mogę sobie pozwolić - to marzenie Bogusławy.
Katarzyna Dowbor, obejrzawszy dom pań Garwolińskich, orzekła:
- Wyremontujemy wasz dom.
A jej słowa wywołały łzy wzruszenia.
Po pięciu dniach wszystko było gotowe.
- Nie spodziewałam się, że kiedyś w życiu mnie coś takiego spotka - podsumowała pani Wiesława.
- Bardzo się cieszę, że mamy nowy dom - powiedziała Bogusława. - Dziękuję telewizji Polsat za spełnienie naszego marzenia o pięknym nowym domu.
Odcinek programu wyemitowany został 15.04.2020, w Polsacie. Obejrzycie go tu: Nasz Nowy Dom w Stoku
W ostatnich latach ekipa programu Nasz Nowy Dom pomogła kilku rodzinom z naszego regionu.
Zobacz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?