Drużyna Sylwestra Sieroty rozgrywała niezłe spotkanie. Nie pozwoliła rozwinąć skrzydeł gospodarzom, a sama przy nieco lepszej skuteczności mogła pokusić się o gola. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, który dawał nadzieję na korzystne rozstrzygnięcie. Druga połowa okazała się już jednak mniej szczęśliwa. Piłkarze MKS nadal nie potrafili wstrzelić się w bramkę gospodarzy, a w 65. minucie sami stracili gola, kiedy odbita od Emila Padewskiego piłka zmyliła Przesmyckiego i wpadła do bramki.
- Z przebiegu spotkania zasługiwaliśmy przynajmniej na remis - ocenił po meczu sekretarz MKS Łukasz Fidorczuk. - Każda formacja spisała się dobrze. Jedynym negatywem meczu była niska skuteczność i niewykorzystane okazje. Na uwagę zasługiwała natomiast wyśmienita dyspozycja w bramce Radka Przesmyckiego - dodał.
Zryw Sobolew - MKS Małkinia 1:0 (0:0)
MKS: Przesmycki - Giziński, Sokołowski, Skłodowski, Gromek P - Padewski, Najgrodzki, Wojtkowski (65. Imiński), Maliszewski C. (46. Borowy) - Domalewski, Maliszewski D. (46. Dębkowski)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?